łachmany

2 2 0
                                    

wyprane miałam myśli
białe gotowe do poukładania
zanim wrzucono mi do głowy
czarną jak godzina skarpetkę

przestałam odróżniać kolorypotrzebuję kogoś kto powie mi wprostże czarne jest czarne i białe jest białe
a ty odbierasz mi nadzieję jaktelefon gdy dzwoniłam w środku nocyjeszcze jedną szóstą więzi temugdy me lęki i obawy zakradały się w poduszki i krzyczałymi do ucha choć skupiona byłamna traceniu resztek swej osobowości
teraz patrzysz na mnie tą swoją szeroką gamą kolorów wiem że oboje wreszcie widzimyto samo




______________________________
zapraszam również na ig: _dramedia

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 04, 2020 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

z duszą na ramieniu - wierszeWhere stories live. Discover now