Lexy: Julia ja z Kacprem jedziemy do maka😋🙂
Julia: Okey👍, a czm z Kacprem?
Lexy: Bo tylko on jest w domu.
Julia: Yyy... Nie? Jest jeszcze Dubiel
Lexy: Ale ja wolę z Kacprem
I wtedy dziwnie się poczułam, jestem tylko przyjaciółka Kacpra i nie wiem czemu ;( Z moich 30 minutowych rozmyślań wyzwala mnie Lexy.
Lexy: Hi dżulia
Julia: hej, już tak szybko wróciliście
Lexy: Nie, zapomniałam pieniędzy.
Julia: Twój portfel jest w łazience z tego co pamiętam
Lexy: A no rzeczywiście, mam ja już idę
Julia: Okey
Poszłam za Lexy i na dole zauważyłam Kacpra.
Julia: Hej Kacper
Kacper: Eluwina Julka
Lexy: yyymm Kacper my musimy już jechać
Kacper: czemu? Tak Ci się spieszy
Lexy: TAK! Jestem głodna
Kacper: No okey! Ej Julka może pojedziesz z nami?
Julia: chętnie
Lexy: yyh ale Jula nie jest ubrana
Julia: Ubrana jestem!
Lexy: A makijaż?
Julia: Mam lekki makijaż
Kacper: To super jedziesz z nami
Julia: Okey idę szybko po telefon
Kacper: Oki
Pobieglam po telefon. Gdy wchodziłem na dół, słyszałam jak Lexy kłóci się z Kacprem.
Lexy: Po co ona z nami jedzie?
Kacper: No ma siedzieć sama?
Lexy: TAK
Już wcześniej widziałam jak Lexy jest czerwona ze złości jak z nim gadam.
Kacper: Ooo.. Julka jedziemy ?
Julka: Ja chyba zostanę w domu
Kacper: Nie, nie jedziesz z nami
Julka: Kacper... ni..
Nie zdążyłam dokończyć bo Kacper wziął mnie za rękę i pociągnął do auta. Lexy wtedy gadała coś pod nosem, zdawałam że nic nie słyszę, ale to co ona powiedziała zabolało
Lexy: Kurwa po co ona ma z nami jechać, jprdl dzielę z nią pokoj nie starczy?
Chciałam usiąść z tylu, ale Kacper powiedział:
Kacper: Julka siedzisz koło mnie!
Julka: Ale...
Kacper: Nie ma ale... siadam do przodu
Julka: Ale Lexy tam siedzi
Kacper: Lexy sobie usiądzie z tylu, a ty usiądź koło mnie
Julka: No okey
Lexy już nie wytrzymała i powiedziała...
_______________________________________
Hejka! Sorki że krótkie, ale za to nadrobić to jak dobijecie 5☆ bye♥️
P.S. Przepraszam za wulgaryzmy w książce👍💕
