IV

171 7 2
                                    

Marek Kruszel

22:36
Łukasz: za ile będziesz?

Marek: nie wiem
Marek: 20 minut?

Łukasz: czym wracasz?
Łukasz: przyjechać po Ciebie

Marek: nie trzeba
Marek: przejdziemy się

Łukasz: przejdziemy?

Marek: ta
Marek: Karolina mnie odprowadzi

Łukasz: czyli nie dałeś sobie jeszcze z nią spokoju?

Marek: znowu zaczynasz?
Marek: nie chcę się kłócić

Łukasz: ja też nie...

Marek: wiem, że jej nie lubisz, ale mógłbyś chociaż udawać

Łukasz: to nie o to chodzi

Marek: a o co?

Łukasz: nie ważne...
Łukasz: wracaj szybko i uważaj na siebie
Łukasz: jest ciemno i ślisko

Marek: tak jest tato

Łukasz: xd
Łukasz: to zabrzmiało trochę dwuznacznie xd

Marek: xddd
Marek: debil z ciebie
Marek: chcesz coś ze sklepu?

Łukasz: cole
Łukasz: i jakiegoś owoca jak możesz
Łukasz: oddam Ci hajs w potem

Marek: dobra luz

Łukasz: dobra nie przeszkadzam już wam

Marek: okk, zaraz będę

Łukasz: Marek

Marek: tak?

Łukasz: mam nadzieję, że wiesz, że może chociaż tego nie pokazuję to na prawdę życzę ci szczęścia
Łukasz: nawet z Karoliną

Marek: wiem
Marek: i dziękuję
    
                                               *odczytano*

KxK | MessageOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz