Wybiegłam szybko z domu. Kurwa zaraz się spóźnię. Biegnę na moje ULUBIONE zajęcia z fizyki. Ah czujecie ten sarkazm?
- Przepraszam za spóźnienie - mówię do tej prukwy
- Nie mam już na ciebie siły... Co ty masz na sobie? - wygladalam jak zwykle - kreski na oczach i delikatny róż na policzkach, do tego czarno biała koszula w paski a na to czarny t-shirt plus spodnie z dziurami pod którymi znajdowały się kabaretki, wysokie różowe skarpetki i czarne vansy
- Ubrania? - odpowiedziałam dość niegrzecznie ale co tam
- Siadaj i masz uwagę - wtf? Za co? - A i oprowadzisz Gustava po szkole - kogo przepraszam?
Dopiero teraz zobaczyłam że w mojej ławce siedzi chłopak nie znałam go to pewnie to ten Gustav. Wygląda słodko. Różowa bluzka ze szkieletem, czarne jeansy plus czapka z Hello Kitty. Miał czarno-różowe włosy i tatuaże zauważyłam między innymi małe serduszko pod lewym okiem, pod prawym zas miał mają gwiazdkę. Bardzo rzucał się też w oczy tatuaż cry-baby nad prawą brwią. Uśmiechnął się do mnie co odwzajemniłam. Usiadłam do ławki a on się odezwał
- Jestem Gustav Åhr a ty? - aww jest mega słodki jak się uśmiecha
- Annabelle McCall ale mów mi Anna albo Belle
- Śliczne imię
- Dzięki - zarumieniłam się lekko -Skąd przyjechałeś?
- Z Pensylwanii. A ty? Mieszkasz tu od zawsze?
- J - nie dokończyłam ponieważ rozmowa została nam przerwana przez moją kochaną nauczycielkę
- McCall i Åhr zostaniecie po lekcjach a teraz Anna do tablicy - powiedziała
- Dla Ciebie Annabelle - wstałam I rozwiązałam wszystko poprawnie. Wstawiłam 5, kiedy się odwróciła wystawiłam jej fucka i wracając przybiłam piątkę z Anastazją - moją bff. Gus przybył mi żółwika i już się nie odzywaliśmy
- Chodź pokaże ci szkołę - pociągnęłam różowo-włosego za rękę
...
- A tu jest męska łazienka - poczułam dłonie na biodrach
- Gustav co ty... - przybliżył się do mnie i ucałował moją szyję wciągnęłam szybko powietrze
- Ładna jesteś - wmruczał mi w ucho i je pogryzł
- Jesteśmy w szkole - obróciłam się do niego
- To jedźmy do mnie - przytulił mnie łapiąc w talii
- Nie jestem kurwą
- Nie, nie chodziło mi o to - wybawił mnie dzwonek
- Chodź - pociągnęłam go pod naszą klasę
Na następnej przerwie odpowiedziałam wszystko Anastasii i Benowi
- No widziałem go dzisiaj i całkiem całkiem ale i tak Luke lepszy xd - Tak Ben jest gejem
- Pasujecie do siebie - Ana zaczęła piszczeć i nagle zamilkła i razem z Benem wpatrywali się w coś za mną
- Co? - obróciłam się i wpadłam na czyjąś klatkę piersiową okazało się że jest to Gus we własnej osobie- Ile słyszałeś? - zapytałem cicho
- Wystarczająco - zaśmiał się a ja spaliłam buraka. Dzwonek. O to czas na moją karę za gadanie....
- Muszę coś załatwić a wy macie tu siedzieć grzecznie - i wyszła zostałam sama z chłopakiem...
★★★★★★★★★★★★★★★★★★★★
Eluwina jesieniary
To opowiadanie może zawierać elementy nie zgodne z prawdą albo trochę ponaciąganę byłam bym wdzięczna za pisanie błędów jeśli jakieś są za co przepraszam . Do kolejnego. Buziaki440 słów
CZYTASZ
Będziesz mnie kochała jeśli umrę? ||LilPeep
Fanfiction- GUS NIE! - zaczęłam płakać - DLACZEGO? PRZECIEŻ JEDNA KRESKA W TĄ CZY W TĄ NICZEGO NIE ZMIENI! - MOŻESZ UMRZEĆ! - MOŻE TAK BĘDZIE LEPIEJ! -NIE! -BO CO? -BO CIĘ KOCHAM KRETYNIE!