21
siedzę nad rzeką
wykończona
słucham, jak krople rozmawiają
patrzę w niebo
chmury
i wtedy usłyszałam głos wody
a może
gwiazdy to nasi posłańcy
kiedy o mnie myślisz, wysyłasz mi płomyk
iskrę na niebie
pamiętasz tą noc, kiedy kładliśmy głowy na drewnianym oparciu ławki?
obok wtedy szeptało ognisko
a my, wpatrzeni w punkty na niebie
rozrzucone jak moje myśli
słuchaliśmy, co mówi, choć nieświadomie
ale teraz już wiem
woda mi powiedziała
umilkła
patrzę w bok
chmury, lekko przesunięte
odsłoniły
dwie gwiazdy
o słabym blasku