Jestem Shiro mam 17 lat i jestem w połowie kotem. Osoby takie jak ja nie mają z regóły łatwego życia.
Najczęściej są niewolnikami i muszą wykonywać wszystkie rozkazy ludzi. Nie ma dla nich nic dziwnego w krzywdzeniu, głodzeniu, wykorzystywaniu nas sexualnie, a nawet zabiciu. Mimo że nic nikomu nie robimy ONI mają prawo z nami zrobić wszystko nie ponosząc żadnych konsekwencji. Mi się udało i żyje na ulicy. Może momentami jest ciężko, ale przynajmniej jestem wolny i nie muszę znosić katuszy ze strony ludzi. Jak każdy kotołak potrafie zmieniać formę. Większość czasu jestem w postaci kota gdyż tak najłatwiej się ukryć i nie rzucać się w oczy. Co ciekawe ludzie pałają olbrzymią nienawiścią do kotołaków jednocześnie kochając koty. Wielu ludzi marzy i wyda fortune by posiadać kota. Niewiedząc że kotołaki mogą się w nie zmieniać co chroni ukrywające się kotołaki jak ja. Kiedyś słyszałem że istnieją ludzie mający serce i traktujące takich jak ja na równi z sobą ale w to nie wierzyłem.
Jednak pewnego dnia mój świat stanął na głowie.
*************************
Hejka jeżeli to czytasz to znaczy że cię zainteresowała okładka, tytuł lub opis. Mam nadzieje że wstęp do historii ci się podobał i będziesz czekać na więcej. Jestem otwarta na komentarze i z częcią będę na nie odpowiadać. Jeśli cię zainteresowało zostaw gwiazdke.
Pa~~