Zepsuty Kłamca

Prolog

  Kłamstwo jest czymś co mówisz prawie codziennie. Możesz siebie nazywać mistrzem kłamania i chwalić się tym na prawo i lewo, jednak najwyraźniej nie spodziewasz się braku szacunku ze strony reszty świata... Możesz siedzieć z tym cicho i zacząć okłamywać siebie samego, nawet o tym nie myśląc... Ja wybrałem opcje drugą i pierwszą na raz. W jakim sensie? Otóż nie mówię nikomu o moich kłamstwach, ale jestem przygotowany, że jak się o nich dowiedzą to znienawidzą mnie i będą robić wszystko tylko po to aby mi się w życiu nie powiodło.

  Nazywam się Evan i jestem... najzwyklejszym na  świecie życiowym kłamcą. " Czemu kłamie? " - jest to ciekawe pytanie na które odpowiedzią jest... po prostu nudna. Kłamię aby moje życie nabrało kolorów! Dokładnie! Moje  życie nie ma najmniejszego sensu! Jestem tylko marionetką tego okropnego społeczeństwa, które pragnie abyśmy tylko harowali dniami i nocami... Ten świat jest najgorszym w jaki mogło się trafić. Jest czarno-biały jak filmy w przeszłości. Nigdy nie posiadał kolorów, zawsze szło się tunelem w odcieniach czerni i szarości aby w pewnym momencie trafić na jedno z paru światełek. Co nim jest? Śmierć oczywiście! Samobójstwo, egzekucja,  śmierć z powodów naturalnych... TO jest tym co ma sens w naszym życiu! Pojawiamy się po czym świat nas wyrzuca na śmietnik wraz z każdym im " bliskim "... Dlatego w tym świecie są kłamstwa, alkohol, narkotyki, choroby psychiczne, najdziwniejsze fobie... To co złe daje nam powód do odczuwania uczuć, których i tak niektórzy są pozbawieni. Jednakże gdyby one się nie pojawiły, to ludzie oszaleliby i tak. Nic nie byłoby takie jak teraz więc dziękujcie waszemu " panu ", za to co stworzył!

  Pewnie sobie teraz myślisz " idiota " albo " chory psychicznie ", oj nie moi drodzy... To co teraz odczuwacie w stronę mojej osoby to wynik kłamstw! Śmieszne jak potrafią zmienić nastawienie człowieka... Jakbyście poznali mnie bliżej to może byście zrozumieli... Ale daje stówę, że odpowiedź to " nie "! Wygrałem? Przegrałem? To wszystko ekscytuje, a zwłaszcza gdy się zrozumie w co się wpakowuje. 

  Jednakże wracając do mojej osoby... Nie mam 50 lat i wcale nie przekazuje wam tego aby pokazać, że wy smarki o życiu nic nie wiecie! Oj nie. Jestem najzwyklejszym szesnastolatkiem z normalnej rodziny. Mówiłem o czarno-białym świecie racja? To też było kłamstwem. Okazuje się, że on ma kolory... Te kolory nadaje mu radość i miłość, jednakże odczuwanie tych uczuć jest nudne gdy robi się to non-stop. Kłamstwa... Pomagają ci zabić nudę i nadać życiu kolorów na dłużej. Póki ktoś im w tym nie przeszkodzi...

~~~~~~ 

Mam nadzieję, że ta książka choć troszeńkę przyciągnie waszą uwagę! 

Do pisania zmotywowało mnie między innymi RP z taką osóbką jak Samotny_ludz

Bardzo fajna osoba z ciekawym charakterem ^^ Wielbie cie babo w skrócie c"

Bayonara!