2 dni pozniej
Pogrzeb miał się odbyc jutro wszystko było zrobione naszykowane itp.
Tylko dzisiaj kupiłas sukienke i dosłownie wszystko jest zrobioneWziełas telefon do ręki i zaczęłaś przeglądać zdjęcia ze ślubu twojej mamy patrząc na jej sukienkę chciałaś mieć na swoim ślubie identyczną jednak przypomniało ci się że musisz znaleźć tego jedynego... Chciałaś żeby był przystojny i dobrze gotujący. (nie jin xD) poszłaś do pokoju i znalazłas tam karteczkę odwróciłaś ją i było napisane :
Jeżeli nie chcesz
Skończyć jak twoja
Matka zerwij z yoongim
Jakikolwiek kontakt.Przestraszyłaś się i zawołałaś jennie
J
ennie: co się stało?
TI:zobacz to *podaje kartkę*
Jennie: boże co to?
TI: napisać do yoongiego?
Jennie: w jakiej sprawie?
TI: że to koniec naszej znajomości...
Jennie: nie ma takiej opcji pamiętaj damy radę ze wszystkim nie jesteś sama! A teraz chodz bo idziemy z dziewczynami na ( nie wiem cos tam. Wybierz se)
Jesteście juz na miejscu nagle rose odezwała się że się z kimś umówiła
Więc zostałyście tylko w 3 ty jennie i jisoo. Ten czas był mile spędzony aż zapomniałaś o problemach o tajemniczej karteczce i o mamie ale już przyszedł czas gdy się zbierałyście zapłaciłyście i wyszłyście prosto do domu. Rose o dziwo była w domu a ty i jennie chciałyście oglądać netflixa u ciebie w pokoju jednak coś wam przeszkodziło ty byłaś na dole w kuchni i szukałaś jakiś przekąsek.
Jennie weszla do twojego pokoju który był cały zakrwawiony od sufitu do ścian i pytanie teraz czyja to była krew zadzwoniła z twojego telefonu do yoongiego
Jennie: serio? To nie jest śmieszne
Yoongi:ale o co ci chodzi?
Jennie: przyjedz tu masz 2 minuty szybko
Yoongi: wieszz nie zabardzo mogę *w tym momencie powiedział prawie nie słyszące "help" ale jennie to dobrze usłyszala i szybko zadzwonila do jimina *
Jimin: oo hej TI co tam?
Jennie: nie zgrywaj się co to jest?
Jimin: yyy ale o co chodzi aa i yoongi jest z TI?
Jennie: nie przed chwilą z nim rozmawiałam a co?
Jimin : bo nie odbiera i nie odzywa się... A coś ci powiedział?
Jennie: na koncu rozmowy cichutkie "help" dobra nie mamy czasu wszyscy jestescie u nas za 2 minutyPov jimin
-ejjj! Chlopaki wiemy cos o yoongim!!!
Jennie do niego zadzwonila z telefonu TI
Joon: jedziemy tam do dziewczyn
Jimin : czytasz mi w myślach?Na miejscu
Chlopaki dzwonily dzwonkiem i ty im otworzyłaś z bananem na ryju.
Jimin: my do jennie.
TI : JENNIEEEEEEE
jennie: tak? chodzcie za mną
Chłopaki weszli do tej krwawej masakry zwanym kilka razy twoim pokojem.
Woow! Ale fajnie - odezwał się tae
Jennie: ta może i fajne gdyby nie to że przed tem dostała groźbę ze skonczy jak jej matka.. Chcialam zapytać czy któryś z was może zająć TI do wieczora.. A jest godzina 14... Chcialabym to trochę ogarnąć.
Tae: ja moge
Jk: ja też!
Jennie: dobra idzcie juz mamy mało czasu
Joon: ja ide po jisoo i rose może ci pomogą zresztą my też ci pomożemy.
Jennie: ok
19:09
Wszystko bylo by wspaniale gdyby nie rose która sobie siedziała i tylko patrzyła..Pov TI
Tae zszedł na dół z jk
I powiedzieli mi czy możemy się przejść gdzieś bez zastanowienia się zgodzilam wyszliśmy w kierunku bighitu*a jak szliscie to tak że 2 wysokich mężczyzn stoi za tobą i to śmiesznie wyglądało tak jagby byli twoimi ochroniarzami*
TI : yy wiesz ja jestem z innej wytwórni..
Jk: i co z tego gwarantujemy świetną zabawę
Tae : umiesz grać na jakimś instrumencie?
TI: no pianino gitara perkusja no i skrzypce
Jk: o ja dużo tego już czuję w powietrzu dobrą zabawę!Godzina 23
Chłopaki ja chyba będę zbierać się do domu...
Chłopaki: odprowadzimy cięPov jennie
Jest godzina 23 i wszystko posprządaliście oprócz "POFAROWANYCH ŚCIAN NA CZERWONO" i nieprzyjemnego zapachu w powietrzu takk zapach jakiś zwłok więc jennie wzięła ulubione perfumy TI i popsikała całe pomieszczenie żeby nie było śladu życia w tym pokoju
Jennie: możecie wziasc prysznic jak chcecie.
Joon: nie mamy nic do przebrania..
Jisoo:spokojnie ja mam
Jennie: a no tak zapomniałam :D
Joon: nie chce nosic ubrań jakiegkś obcego faceta fuuuuuj!
Jennie : wiesz napewno normalnym widokiem jest 7 przystojnych facetów z zakrwawionymi włosami rękami i ubraniami. :)
Chlopaki: dobra dawajcie to co macie.
Jisoo: coś jeszcze?
Rm: PROSZĘ?
Jisoo ok chodzcie wybierzcie sobieWszyscy juz umyci nawet jennie z jisoo tylko rose księżniczka nic nie robila smsowała z kims o nazwie lisa co jennie zobaczyła nagle ktoś zadzwonił dzwonkiem i to byla ti i jej ochroniarze 😂😂😜
Pov TI
Hejkaaaaaaa i przytuliła się do jennie i nagle zobczyla chłopaków w dziwnie znanych ci ciuchach
TI: ej czy to nie ciuchy yoongiego? 🤣 🤣
Wszyscy popatrzyli na jisoo:)
Jisoo: no z twojego pokoju to ja nie wiem o co ci chodzi
Chlopaki : uuuuuuuu
TI : pffff *poszłaś do kuchi gdzie byla jeszcze jedna karteczka
Nie interesuje cię gdzie jest
Yoongi? Pomogę ci
Jest w mojej piwnicy.
💜 💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜
Nie mam weny na pisanie i jeszcze nie mam czasu. wiec jak coś to piszcie w kom cos żeby pusto nie bylooo albo jak macie pomysły chciałabym widziec jakas aktywność ☹️💜😂(słowa 856)
CZYTASZ
bad boy suga
FanfictionDobra nie oszukujmy się nie mam pomysłu na opis więc wejdz przeczytaj jak ci się spodoba to zostań na dłużej 😂💜 Edit: typowe ff jakie masz na yt xD to było moje pierwsze więc nie oczekujecie za wiele serio jak to czytam to mam wielki cringe