Nadzieja?

56 2 0
                                    

Kiki liczyła dni od pobytu w szpitalu. Szybko mijały. Odie co wieczór z nią rozmawiał. Nie przeszkadzało to jej bo się przyzwyczajiła. Wreszcie nastał dzień 294 w którym mama Kiki zaczęła krzyczeć.
Kiki!~
Tak?~
Nie uwierzysz. Próbowałam Cię zapisać do jakiegoś lekarza aż nagle wyskoczyła mi wiadomość od lekarza który obiecał ci pomóc!~krzyknęła
To moja sprawka~wtrącił się Odie
Wiem~powiedziała Kiki
Co wiesz?~zapytała mama
Nic. Idę do pokoju~powiedziała Kiki i eybiegła z pokoju.
Nie wiedziała o tym że jej mama nie słyszy Odiego.
Teraz część 2~powiedział Odie
Co?~
Chcesz abym wrócił do żywych? To robimy tak 1 część masz prawie za sobą czyli straciłaś wzrok abyś mnie słyszała 2 część to będziesz mnie widzieć i musisz odnaleść mordercę.
Kiki spakuj się jedziemy do USA~krzyknęła mama.
Odie pomagał niewidomej dziewczynce się pakować mówiąc co bierze. Po 2 godzinach Kiki była spakowana.
USA jedzie Kiki.

Widzieć więcejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz