47 pov Hannah

170 4 0
                                    

Poczułam ulgę jak dostałam patronusa od Mike'a. Wiedziałam przynajmniej, że żyje.

Od razu wybiegłam z domu i deportowałam się do Jacoba i Marlene. Większość już była więc od razu zaczęliśmy naradę.

- Myślę, że musimy po prostu jak najszybciej się tam udać. Porywacze mogą śledzić nasze instagramy, więc powinniśmy się pospieszyć, aby nie zdążyli go przenieść albo lepiej zorganizować obrony - wypowiedział się Jacob. Przytaknelam zgadzając się z jego słowami. Wiedziałam, że musimy działać jak najszybciej.

Nie czekając długo prosiliśmy Jacoba, aby namierzył patronusa. Zrobił to szybko i już za chwilę wszyscy deportowaliśmy się w wyznaczone przez niego miejsce.

Była to o dziwo siedziba główna czasopisma Magicworld. Mogłam się tego spodziewać, przecież to oni dawali te wszystkie plotki o Mike'u i Camili.

Szybko weszliśmy do wnętrza i ruszyliśmy do pierwszego pomieszczenia. Otworzyłam szybko drzwi i dostrzegłam w środku prezesa Magicworld i szefa naszej agencji Supermodels.

- Gdzie go trzymacie?! - krzyknęłam od razu.

Przez chwilę jeszcze udawali, że nie wiedzą o czym mówię. Kiedy jednak dowiedzieli się o patronusie zaczęli uciekać. Zdążyłam ich zatrzymać, zablokowałam drzwi zaklęciem i obezwładniłam przeciwników.

- Gadajcie, gdzie on do cholery jest! - tym razem Christie krzyknęła.

Porywacze wiedząc, że już nic nie osiągną kłamiąc po prostu przyznali się, że Mike jest w piwnicach.
Zostawiliśmy na warcie Camile i Jasona i szybko udaliśmy się do piwnic.

- Alohomora! - krzyknęłam gdy drzwi nie chciały ustąpić.

Już po chwili byłam we wnętrzu. Kiedy zobaczyłam ledwo przytomnego Mike'a na podłodze, szybko do niego podbiegłam.

- Mike?! - krzyknęłam.

- Boże Hannah, jak dobrze cię widzieć - powiedział cicho, ledwo oddychając.

- Deportuje się z nim do Munga, a wy odstawcie winnych do Azkabanu i przybądźcie do nas jak najszybciej - zaczęłam rozkazywać, ale nikt mi się nie dziwił i wszyscy zaczęli wykonywać moje polecenia.

Deportowałam się szybko z Mikiem do Munga i zawołałam lekarzy. Miałam nadzieje, ze wszystko dobrze się skończy...

Instagram 2 || Harry PotterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz