Zimowa wichura

2 0 0
                                    

cichnący szelest pomiętego papieru

przypomina mi dawny dźwięk liści

po nagłej, zimowej wichurze


teraz kartki stają się pyłem

zwykłym popiołem po podpaleniu

moim chłodnym ogniem uczuć


zimowy wiatr ciągle porywa popiół

złoto kochających staje się spoiwem

dla wykaligrafowanego szczęścia


spalony papier znów jest całością

mówi, co niegdyś było jedynym żywiołem

podsycając iskrę wracającej nadziei


iskra przez nakaz rozumu rozbłyska

blaknące światło spala plik kartek

powstały popiół będzie czekał


na kolejny podmuch zimowej wichury

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 24, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

poezja/deliberaseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz