Luty to ten specyficzny czas, gdy albo mamy ferie i odpływamy w stan błogiej nieświadomości albo wypruwamy sobie flaki pod natłokiem pracy. Jest jeszcze trzecia opcja — umieramy, zasypani górą zużytych chusteczek. Nieważne w jakim stanie aktualnie się znajdujecie, Gruchacze przychodzą z nowym "Gołębnikiem" i jak zawsze zapraszają do czytania.
CZYTASZ
"Gołębnik" - Luty '20
RandomNie wiemy, czy mieliście, czy dopiero macie ferie, ale bez względu na wszystko zapraszamy Was do przeczytania nowego "Gołębnika"!