Nio a więc, jest to ostatni już rozdział, to postanowiłam zrobić znów +18 heh, tym razem z Sugą, specjalnie dla Matthew_Vargas, ciesz się.
Mam nadzieję, że nie dostaniecie od tego raka i będzie wam się przyjemnie czytało xD
twoja perspektywaOto zdjątka do klimatu:
No i znowu, następny nudny dzień w szkole...
Siedziałam w ostatniej ławce przy oknie.
Nauczycielka tak zanudzała, że prawie usnęłam na tej ławce.
Nagle w pewnym momencie ktoś wszedł do klasy spóźniony aż 20 minut. Tak trzasnął drzwiami, że się rozbudziłam w sekundę.
Był to oczywiście Yoongi, czyli nie dość że szkolny przystojniak to jeszcze bad boy...
Jak zawsze miał na wszystko wywalone, zwłaszcza na szkołę. Rzadko go widuję, bo go praktycznie nigdy nie ma w szkole.
Zależy mu najbardziej na papierosach, dziewczynach i na tym, żeby poprostu się dobrze zabawić.Wracając, gdy tylko wszedł do klasy, nauczycielka kazała mu przyjść do jej biurka i się z nią rozmówić o nieobecnościach, spóźnieniach, ocenach...
Chłopak miał śliczne blond włosy, a na głowie czapkę z daszkiem obróconą tyłem.
Na sobie miał białą koszulkę taką jakby na ramiączkach, gdzie jego mięśnie mogły się odznaczać. Podkoszulek ten trochę prześwitywał, więc można było zauważyć jego delikatny abs.
Jako dolną część garderoby wybrał zwykłe, szare dresy i jakieś jasnobrązowe traperki.Po jego 10-minutowej rozmowie z nauczycielką, w której odbyła się dość niemiła wymiana słów, zwłaszcza, że Yoongi bez przekleństw nie da rady rozmawiać, rozglądnął się po całej klasie.
Jego uwagę przykuło to, że... siedzę sama.
Uśmiechnął się delikatnie do siebie, po czym ruszył w stronę mojej ławki.
Trochę się go bałam, w sumie jak każda dziewczyna w tej szkole, dlatego odrobinę przysunęłam się do parapetu.Usiadł obok mnie i czułam jego wzrok na swoim ciele. Próbowałam to olać.
- Siema maleńka~ - zaczął.
Jego spojrzenie powędrowało na mój tyłek, bo oczywiście akurat teraz musiała mi się lekko zawinąć spódnica...
- Hej. - odpowiedziałam mu najnormalniej jak potrafię i szybko poprawiłam ubranie.
Ciągle się we mnie wpatrywał. W pewnym momencie popatrzyłam się tam gdzie nie trzeba, czyli na jego krocze, a tam już, powtarzam JUŻ coś urosło.
Jebany napaleniec.Przysunął się do mnie. Złapał mnie swoją kościsto-żylastą dłonią za moje udo i mocno, bardzo mocno je ścisnął.
Wydałam z siebie niespodziewany, uroczy dźwięk i się zarumieniłam.
Yoongiemu oczywiście się to podobało i nakazał mi, abym robiła to głośniej, a ja tylko chamsko złapałam go za włosy i krzyknęłam aby się zamknął, bo jesteśmy w szkole.
On miał to w dupie całkiem co ja mówię i dyskretnie miział mnie po udzie.
Jego dotyk był taki nieziemski...
Doskonale wiedziałam co on ma aktualnie na myśli i jak to się skończy.Dotykał mnie dokładnie po wewnętrznych stronach ud, a ja ledwo powstrzymywałam jęki...
Nie przestawając, chłopak zaczął całować i gryźć mnie po szyi, co mnie już dość podnieciło.
- Yoo- Yoongi.. - w końcu wyjęczałam jego imię bardzo cichutko.
Sudze bardzo się to spodobało i od razu złapał mnie za biodra i usadził przodem na swoich kolanach.
Chciałam to z nim zrobić, ale niezbyt w tym miejscu i czasie.Nauczycielka zobaczyła to, więc odrazu podeszła do naszej ławki i zaczęła gadać, że Yoongi jest kompletnie nieodpowiedzialny i powinien być wyrzucony ze szkoły.
On oczywiście miał to w dupie totalnie co ona mówi i zaczął całować mnie namiętnie w usta, na co ja odwzajemniałam i włożył mi rękę pod koszulkę dokładnie miziając mój brzuch.
Nauczycielka złapała go za barki i próbowała jakoś ode mnie odepchnąć, ale chłopak nagle wstał, ostrożnie sadzając mnie na ławkę i popchnął nauczycielkę. Po czasie babka poszła naskarżyć się dyrektorowi.Yoongi kontynuując, objął mnie w talii i wszedł między moje nogi. Czułam jego niemałe wybrzuszenie na swoim brzuchu.
Zaczęłam sama go całować po szyi, na co on mnie leciutko pociągnął za włosy.Zrobiłam mu małą malinkę przy obojczyku. Trochę posunęłam się za daleko, ale nie żałuję tego. Suga jest... na prawdę H O T.
Uśmiechnął się do mnie dumnie, że udało mu się doprowadzić do tego.- Wiesz, że już zaraz będziesz jęczeć moje imię, jak tylko zacznę w ciebie pchać? - przybliżył się do mojego ucha i powiedział to bardzo seksownym tonem, który usłyszałam pierwszy raz w życiu.
Nie spodziewałam się tego, że jeszcze tu i teraz i do tego z nim do tego dojdzie.
- Ale ja nie mam gumek... - powiedziałam to, bo może udałoby mi się jakoś z tego wywinąć? 😅
- CHUJ Z GUMKAMI - wydarł się i zsunął z siebie dolne ubrania, przez co zauważyłam jego WiElKiEgO członka.
Rozebrał mnie w dosłownie chwilę.
Wszedł we mnie całą długością odrazu, bez żadnego uprzedzenia, na co ja pisnęłam strasznie głośno i zaczęłam jęczeć jego imię co sekundę.
Yoongi jebał mnie jak szmatę. Zdjęłam mu koszulkę i nagle zaczął mnie całować namiętnie w usta nie przestawając we mnie pchać.
Chłopak zaczął cicho mruczeć z podniecenia pod nosem, co było mega urocze.Niby z niego taki słodki kotek, a jednak taki bad boy... eh chłopy.
W międzyczasie dotykał mnie swoimi rączkami, dokładnie po brzuszku i szyi, doprowadzając mnie samym aż dotykiem do nieziemskich dreszczy.
Po jego minie mogłam dostrzec, że jest blisko dojścia, zresztą on po mojej też.
Dalej pchając, Suga ciągnął moje włosy tak strasznie mocno, że parę z nich mi ich wyrwał.
Strasznie głośno piszczałam i krzyczałam, aż w końcu doszedł we mnie, a ja zaraz po nim.Jak już było po wszystkim, rzucił mi moje ubrania i szybko się ubraliśmy.
- Dobra jesteś. - skomplementował mnie.
- Nawzajem koteczku~Yoongi nie lubił jak go tak nazywano.
- Ukaram cię. Może nie dziś, ale bądź świadoma co cię czeka ;]koniec
CZYTASZ
Zodiaki BTS (+18 też)
HumorZODIAKI BTS 18+ 🔞 Wszystkie zdarzenia i opisy są NIEPRAWDZIWE!!! Pytania i opisy są zmyślone. Dobranie znaków zodiaku jest przypadkowe i losowe. Opowieść tylko i wyłącznie w celach humorystycznych, proszę nie brać niczego na poważnie, to tylko fikc...