{włącz piosenkę na górze}
Szklane pantofelki, szklane serce, szklane łzy. Złota klatka, a w niej mała gołębica. Gołębica – wilczyca.
Biedne dziewczę, schwytane przez lwy.
Pocałowane przez ogień, wychowane w zimnie.
Biedne dziewczę, wykorzystane przez złych ludzi.
— Ptaszyna krwawi. Zabierzcie ją znowu do klatki. — Przez ułamek sekundy była wolna, bo przez chwilę nie stały nad nią lwy z otwartymi paszczami. Przez ułamek sekundy zaznała błogiego raju, choć groziła jej śmierć.
Biedne dziewczę, co wrogowie z tobą robią, że wolisz umrzeć, niż żyć z nimi?
— Zaśpiewaj mi piosenkę, ptaszyno. O odważnych rycerzach i pięknych damach.
— Nie znam żadnych pieśni. Już nie.
Biedne dziewczę, z pięknym głosem, czemu już nie potrafisz śpiewać?
Biedne dziewczę, skrzywdzone przez życie, czemu rodzice nie ostrzegli cię przed złem tego świata?
Biedne dziewczę, modlące się o litość.
Biedne dziewczę, wracaj na Północ, gdzie jest twój dom.
Biedne dziewczę, wilku w skórze gołębicy, wracaj do domu, tam będzie ci dobrze.
Biedne dziewczę, czemu opuściłaś swój dom?
Dziewczyno pocałowana przez ogień, odnajdź drogę do Czardrzewa.
Biedna dziewczyno, ludzie pocałowani przez ogień mają szczęście, gdzie zgubiłaś swoje?
Mała gołębico, gdzie twoja wataha?
Biedna dziewczyno, co poszło nie tak, że zostałaś sama?
Dziewczyno pocałowana przez ogień, szukaj drogi we mgle, w tobie nadzieja Północy.
Droga dziewczyno, biedne dziewczę Północy, zwołaj wilki, daj im schronienie, odwdzięczą się w miłości.
Dziewczyno pocałowana przez ogień, nadchodzi zima, musisz znaleźć drogę do domu.
Lodowy Mur, lodowe serce i lodowe łzy. Miecz ze stali w rękach bękarta. Bękarta Północy, w którego żyłach płynie śnieg; którego zima jest przeznaczeniem.
Drogi chłopcze, gdzie jesteś, kiedy cię potrzebują?
Bękarci chłopcze, słyszysz wycie wilków? Wataha cię wzywa. Gdzie jesteś wilku?! Czemu zostawiłeś swoją rodzinę?!
Biedy chłopiec bez matki, samotny całe życie.
Drogi chłopiec, który uratuje ludzkość.
Gdzie jesteś biały wilku, kiedy cię potrzebują?!
Czy słyszysz ciche wycie swojej siostry? Woła ze złotej klatki, prosząc o pomoc...
Słyszysz warczenie siostry, która walczy o życie, daleko na wschodzie?
Czy straciłeś słuch, mój drogi chłopcze, w wyprawie za Mur?
Biedy chłopcze, spojrzałeś śmierci w oczy.
Lecz nie lękaj się. Nad całą watahą czuwa śmierć. Jeśli zabierze ciebie, zabierze też innych.
Czy nie tego chcesz, mój drogi chłopcze?
Nie chcesz żyć razem z nimi?
Biedna wilczyca, pomiatana przez ludzi, którym ufała. Biedna dziewczyna, bez wiary w ludzkość. Bez wiary w szczęście i bezpieczeństwo.
Wykorzystana wilkorzyca, pocałowana przez ogień. Gdyby tylko wiedziała, że w niej nadzieja.
Płacz głośniej, rudy wilku, niech usłyszy cię cała Północ, ona ci pomoże. Zaufaj bękarciemu bratu, on ocali Północ.
Wilki Północy, czy słyszycie płacz Północy? Płacze, bo pamięta. Północ pamięta. Pamięta o stracie. Wie o waszych krzywdach. Nie zostawi tego. Północ potrafi się mścić.
Ile czasu minęło, kiedy dwa furta wreszcie się połączyły? Po przerwie trwającej wieki, po tylu bitwach, wreszcie są razem.
Czy biel nazwiska nie wygląda pięknie z rudymi włosami?
Dwa wilki pozostały, dwa wilki przeżyły wojnę. Spotkały się, mając łzy w oczach, a w sercu nadzieję i miłość.
Po latach rozłąki i bólu wreszcie są razem. Tworzą jedność i harmonię. Wilki Północy, czy nie brzmi to pięknie? Czy to nie brzmi pięknie: Królowie Północy?
Wilki Północy, wrócimy do domu, zemścimy się za naszą rodzinę. Za krew krwią odpłacimy. Będziemy wyć do księżyca nad lwami. Wszystko dla naszej rodziny, bo ludzie Północy pamiętają. Lwy, strzeżcie się, nadchodzimy.
CZYTASZ
Zagubione Wilki | JonxSansa | one shot
Fanfictiondaleko od Północy, daleko od domu. co robią wilki bez watahy? jaki los musi być okrutny, że rozdzielił dwa serca bijące dla siebie? jak poradzi sobie dziewczyna pocałowana przez ogień i bękarci chłopiec? {to chyba bardziej wiersz}