3

175 16 3
                                    

~~ Rozdział 3 ~~

ZOO

***

Parę dni później po poznaniu Inomaty z klasy A, w żłobku Morinomiya, Kotaro patrzył na swoją bluzeczkę przedstawiającą tygryska. Bardzo to zaskoczyło jego rodzeństwo

- Kotaro, co się dzieje?- zapytała Miyuki patrząc uważnie na brata, jednak on w dalszym ciągu nie odrywał wzroku od blizki

- Kotaro jest smutny, bo Taka mu nagadał.- odpowiedziała Kirin trzymając w dłoniach swoją żyrafę

- Korato.- odezwał się Taka do chłopca, którzy oglądał książkę o zwierzakach.- Kotaro, to głupie, że nosisz tę koszulkę, jak nigdy nie widziałeś prawdziwego tygrysa.- stwierdził trzymając w dłoni swój miecz

- Rozumiem.- powiedział Ryuu zaczynając rozumieć dziwne zachowanie brata.- To w porządku?- zapytał

- Co? Po prostu powiedziałem prawdę! Nie zrobiłem nic złego!- powiedział Taka, za co ponownie został uderzony 

- Tak, zrobiłeś.- potwierdził zły Hayato, a Taka wybuchł płaczem biegnąc.- Dalej, powiedz przepraszam.- polecił bratu

- Hej, w porządku.- próbowała uspokoić sytuację Miyuki

- Nie jesteś bardzo zły, Kotaro?- zapytał Ryuuichi patrząc na brata, który potwierdził skinięciem głowy

- Zawsze to robisz! Po prostu mnie nienawidzisz, nii-chan!- krzyknął oskarżycielsko Taka patrząc na starszego brata

- O czym ty mówisz?- zapytał Hayato

- Właśnie Taka. Hayato na pewno cię nie nienawi....- potwierdziła niespokojnie Miyu, jednak ponownie zostało jej przerwane

- Tak właściwie to nie tak, że cię lubię czy nie.- stwierdził, co zszokowało Miyuki, Ryuuichiego i Takę, który w głowie ułożył sobie jego słowa

Nie lubi mnie ? Nie lubi mnie > Nienawidzi mnie

Taka ponownie wybuchł płaczem i ruszył wprost na Miyuki przytulając się do jej piersi i płacząc głośno ściskając jej fartuch

- Nienawidzę cię, nii-chan!- krzyczał zapłakany

- Kamitani! Co ty sobie myślisz?- zapytał w dalszym ciągu zszokowany Ryuuichi trząsając nim delikatnie

- Nie powinieneś tak mówić.- dodała Miyuki starając się uspokoić chłopca w jej ramionach

- Po prostu jestem z nim szczery.- powiedział niewzruszony.- Młodsi bracia po prostu są.- dodał

- Nie wiem, czy Taka jest w stanie to zrozumieć.- westchnął nieprzekonany Ryuu

- I co z tego, jeśli nie?- zapytał Hayato, a następnie podszedł bliżej Miyuki i zabrał z jej ramion Takę, który zaraz zaczął się wyrywać.- Zachowuje się jak rozwydrzony bachor, więc zabieram go ze sobą.- oznajmił trzymając go za koszulkę

-  Połóż mnie na ziemię! Nie jesteś już moim bratem!- krzyczał wyrywając się, a raczej próbując

- Och, tak?- zapytał niewzruszony

'To się źle skończy' pomyślała niespokojnie Miyuki patrząc na oddalających się braci

- Co tam, Miyu-chan? Obczajasz tyły Hayato?- zapytał z uśmieszkiem Usaida, co spowodowało pojawienie się rumieńców na policzkach dziewczyny

- C-co ty mówisz, Usaida-san. Nic nie robię.- powiedziała niespokojnie

- Rumienisz się.- zauważył 

THE KASHIMA SISTER *Gakuen Babysitter*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz