Pov KACPER
Było rano, zrobiłem sobie kawę, wziąłem telefon i usiadłem przy stole. Niektórzy już wstali m.in. stuart i marcin i również siedzieli przy stole. Przyszła również Julcia. Ale ona piękna.
J - cześć wszystkim hej kotek, yyyyy znaczy Kacper..
K,S,M - hej julka, siemanowina, elo, a co to było ? =D
J,K - nic xD
S - uu uu czyżby ??
J,K - NIE!
S - ok ok dobra spokojnie hahah
Pov JULKA
OJEJKUUU co ja zrobiłam. Zeszłam na dół i powiedziałam do Kacpra kotku przy prawie wszystkich. Brawo Julia. Okej opanuj się Julia, nic się nie stało. Także zrobiłam sobie kawę i usiadłam obok Kacpra, powiedziałam mu na ucho :
J - Kacper, kiedy im powiemy?
M - CO POWIECIE
K- XD Po pierwsze nie podsłuchuj a po drugie nic wam nie powiemy haha XD
M- MMMMMHHHMMMMM zobaczymy =D
znowu na ucho :
K - spokojnie powiemy im kiedy będzie trzeba, ale narazie im nie mówmy.
J - Ok
już głośno :
K - julcia ja jadę do galerii jedziesz ze mną?
J - Przepraszam ale jestem zmęczona.
K - oki to zaraz przyjadę. paa
J - papaaa <3
Pov KACPER
Postanowiłem się wybrać do galerii. Chciałem sobie kupić jakieś ładnie jeansy i nową bluzę. Wrócę za około 3 H bo chcę pojeździć też po innych galeriach. Mam nadzieję że Julci nie będzie smutno.
Pov JULKA
Prawie cały czas myślałam o tym, jak powiedzieć kacprowi o kubie... totalnie nie miałam pojęcia jak to zrobić. Ostatecznie postanowiłam, że powiem mu prosto z mostu. Będzie to trudne ale muszę to zrobić... :(
Pov KACPER
Minęło jakieś 2,5h wracałem już do domu.
SKIP TIME W DOMU
Gdy wróćiłem do domu, poszedłem do swojego pokoju. Stęskniłem się za Julcią i postanowiłem pójść do jej pokoju.
Puk puk...
J - kto tam ? - mówiła smutnym głosem
K - ja, Kacper, mogę wejść?
J - tak, wchodź...
Wszedłem do pokoju. Na łóżku leżała zapłakana Julka. Wogóle nie wiedziałem o co chodzi i zacząłem się jej pytać
K - Julka dlaczego płaczesz?? - powiedziałem dosyć przestraszony.
J - kacper... mam mówić prawdę ?
K - Tak! mów co się stało...
Pov JULKA
Opowiedziałam Kacprowi całą historię i pokazałam SMSY od kuby. Nie wiedziałam jaka będzie jego reakcja. Po opowiedzeniu wtuliłam się w chłopaka i zaczełam bardziej płakać.
Pov KACPER
Jestem bardzo zszokowany tą całą sytuacją... Były julki się nad nią znęca ?! to nie może tak być. Ja na to nie pozwole!
K - Julka, j-ja... nie wiem co powiedzieć... nie pozwolę na to żeby jakiś typek się nad tobą znęcał! Kocham cię i nic tego nie zmieni.
J - Kacper ja ciebie też kocham ale... co z tymi groźbami? ja się boje że on ci coś zrobi... - mówiła jeszcze bardziej przytulając mnie i płakała
K - O mnie to ty się nie martw... Najważniejsza jesteś ty i tylko ty.
J - Kacper ty też jesteś bardzo ważny... jesteś najważniejszą osobą w moim życiu... kocham cię...
Pov KACPER
nic nie powiedziałem i przytuliłem mocno dziewczynę. Gdy tak byliśmy przytuleni, coś się mocno zatłukło w łazience. Zarówno ja jak i Julka się bardzo przestraszyliśmy. Od razu tam pobiegłem.
BUUUUUUUMMM (XD)
J,K - CO TO BYŁO !!!???!?
K - Julka zostań tu... pójdę sprawdzić.
J - Kacper a jak coś ci się stanie ?!
K - Zostań powiedziałem !
Pov KACPER
Szybko pobiegłem do łazienki i zobaczyłem...