Policjant widząc zachowanie kobiety, podszedł do niej i zapytał:
-Czy pani coś przed nami ukrywa ?
Jak tak to prosze by pani nam powiedziała to dla pani dobra i chłopca-...
Po chwili się uspokoiła i spokojnym tonem powiedziała :
-On.. To musiał być on !!-Kogo ma pani na myśli ?
- Mojego byłego..
Jest ojcem mojego syna. Gdy David przyszedł na świat wszystko było jak z bajki. Lecz nic nie trwa wiecznie, pewnego dnia znalazłam mojego byłego w łóżku z jakąś dziewczyną.
Jak go zobaczyłam to mnie wprost zamurowało i po chwili zaczełam się pakować ze łzami w oczach. Wziełam syna do wózka i poszliśmy pieszo do mojej mamy.. Gdy mieszkałam jakiś czas u mojej mamy, od Krystiana mojego byłego dostawałam groźby i co chwile do mnie wydzwaniał. W wiadomościach mi pisał, że się zemści za to jaką podjełam decyzje i te słowa mi nie dają spokoju aż do dzisiaj. Niewiem czy to napewno on ale mam takie przeczucia.Po tej rozmowie policjant tylko poprosił o stary adres zamieszkania podejrzanego. Po 30 minutach byli już na miejscu. Nikt nie chciał otworzyć drzwi więc musieli je wyburzyć. Gdy weszli do domu nikogo nie było w pokoju ani kuchni. Lecz to co zobaczyli w łazience zszokowało wszystkich. W łazience...