Prolog

76 11 22
                                    

Narrator

Czarne Audi podjechało pod ładny i biały dom na obrzeżach Londynu i zatrzymało się na podjeździe.
Z samochodu wyszedł wysoki facet w garniturze z brązowymi włosami i niebieskimi oczami.
Miał surowy wyraz twarzy ale wydawał się być miłym człowiekiem.
Wtedy otworzyły się tylne drzwi samochodu a z nich wyszedł niski blondynek też z niebieskimi oczami i w różowej bluzie marki Adidas.
Mężczyzna uśmiechnął się przyjaźnie do chłopaka a ten lekko odwzajemnił uśmiech.
Facet wyciągnął z bagażnika walizki i wraz z chłopakiem udali się w stronę domu.
- No dobrze Colin, idź się rozpakować. Już cię zapisałem do nowej szkoły i kupiłem wszystkie potrzebne rzeczy więc przygotuj się, bo jutro twój pierwszy dzień - powiedział mężczyzna, gdy oboje weszli do domu i skierował się do kuchni.
Chłopak został sam, więc postanowił dostosować się do proźby ojca i wzioł swoją walizkę, kierując się po schodach na piętro.
Gdy doszedł do drzwi swojego nowego pokoju, otworzył je i przed jego oczami ukazał się średniej wielkości pokój pomalowany na bardzo jasny niebieski.
Pod ścianą po prawej stronie znajdowało się łóżko i szafka nocna. Obie rzeczy były zrobione z pomalowanego na biało drewna.
Podobnie było z biurkiem i szafą, które znajdowały się bardziej po lewej stronie pokoju.
Na środku pokoju była też jasno różowa pufa i jasno niebieski dywan a na biurku był biały komputer z marki IMac.
Pokój wyglądał bardzo kawaii i bardziej pasował do dziewczyny niż do 14 letniego chłopaka.
Jednak Colinowi to nie przeszkadzało.
Chłopak zaczął się rozpakować i gdy po 30 minutach skączył, spakował swój jasno różowy plecak do szkoły a potem położył się na łóżku i zaczął słuchać w słuchawkach, swojego ulubionego zespołu muzycznego czyli - BTS.
Muzyki słuchał jakieś 2 godziny, aż zagłębiony w rytmach K-popu, przysnął.
Został obudzony przez swojego ojca godzinę później a ten kazał mu się już kłaść, gdyż była już 22.00, a jutro o 7.00 Colin miał wstać i przygotować się do nowej szkoły.
Colin zrobił to co mu kazał ojciec i położył się do łóżka, wcześniej biorąc krótki prysznic.
Przebrał się w swoją różową piżamę z wizerunkiem jendorożca i pogrążony w rozmyśleniach, o tym co go spotka w nowej szkole - zasnął.
---------------------------------------------------------
Witam!
Tak, skączyłam kolejną książkę czyli : Kiedy wzejdzie księżyc... ~ Wolfstar i wzięłam się za kolejne 'dzieło'.
Nie martwcie się, to dopiero początek historii naszego Colina i gwarantuje wam, że się wam spodoba.
A co sądzicie o Prologu? Jak myślicie co się stanie dalej?
Żeby się tego dowiedzieć, wystarczy poprostu przeczytać rozdział pierwszy.
No więc, bez zbędnego przedłużania zapraszam do rozdziału pierwszego!
Narka!

Inny ️✖Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz