Rozdział 6; Nowy

433 22 4
                                    

- Ledwo się dzień zaczął, a mi już jest źle! - marudził North po wejściu do budynku szkoły - Nienawidzę zimy!!!!

- Jest dopiero początek listopada... - rzekła Luna, kładąc mu rękę na ramieniu

- To miało być pocieszenie?!

Gdy usiedli w ławkach blondyn nieco się uspokoił. Nie trwało to jednak długo, gdyż wychowawczyni przerwała lekcję,  by wbić z jakimś Fhrancuzem. North wstrzymał oddech. Te niebieskie oczy, idiotyczny fryz i ten płaski nos! Nie, to nie mogła być prawda... Jego największy wróg, Liqsmrido, ze starego miasta, ma teraz chodzić z nim do klasy!!! 

***

Hejka! 

Trochę mnie tu nie było xD

Dziękuję za tak pozytywne komentarze,  bardzo mi miło ^^

Jeśli bylibyscie tak dobrzy i podrzucili mi jakiś pomysł...

Supa Strikas VS szkołaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz