Czuje się jak powietrze
Gdy patrzę na twój uśmiech widzę...
Siebie gdy nie wiedziałam co to odrzucenie
I chodź łzy są przezroczyste każdy je widzi każdy ma inne zdanie o tobie o mnie o nim i o niej a co jeśli by cały świat nie miał prawa głosu? Gdyby ci którzy zawsze mają coś do powiedzenia zniknęli? Gdzie by była równowaga?