prolog

277 21 1
                                    

   Jiyi Qiu - lub kula pamięci - to starożytny skarb, o którym mówi się, że pokazuje pamięć osoby.

Przodkowie wykorzystywali je do ujawnienia przestępstw osób (które podejrzewano, o bycie przestępcami) za pośrednictwem medium - przedmiotu należącego do przestępcy. 

Kule te były wówczas bardzo łatwe do wyprodukowania i były stale wykorzystywane do znajdowania przestępców, którym udało się uciec.

Jednak z biegiem czasu cel i użyteczność tych kul były coraz mniej widoczne. Ludzie już ich nie tworzyli, a ich metoda produkcji zaginęła.

Obecnie istnieje tylko kilka takich kul.

.

.

.

Kiedy ludzie po raz pierwszy o tym usłyszeli, postanowili to zignorować. W końcu kto chciałby przejrzeć wspomnienia danej osoby? W przypadku rzeczy takich jak nierozwiązywalne tajemnice, ale przeglądanie pamięci całej osoby było  po prostu zbyt męczące.

Poza tym można było użyć go tylko na jednej osobie, a zdobycie tych kulek pamięci było bardzo trudne. 

Jednak kultywujący, którzy wciąż dochodzili do siebie po masakrze w Nocnym Mieście i Oblężeniu Kopców Pogrzebowych, byli bardzo zadowoleni z tego narzędzia. Chcieli dzięki niemu spróbować oskarżyć Yiling Patriache.

W końcu zło wcielone, takie jak on, zasługiwało na ujawnienie wszystkich swoich grzechów, prawda? 

Świat kultywacji go nienawidził. 

Pragnęli jego śmierci.

Aby jego dusza została rozbita. 

Chcieli, żeby cierpiał.

Aby nigdy nie był spokojny. 

Nawet tysiąckrotna śmierć nie wystarczy, aby wymazać to, co zrobił Wei Wuxian.

Dlatego podczas Konferencji Dyskusyjnej rok po  śmierci Patriarchy Yiling wykorzystali kulę pamięci.

...................

Konferencja dyskusyjna miała się odbyć w Yunmeng Jiang. Nadeszła ich kolej, aby ją zorganizować. Ponadto tragedia najbardziej dotknęła Lidera sekty Jiang.

Mężczyzna, o którym mowa, był, jak zawsze, w okropnym nastroju. Nigdy nie wyzdrowiał z traumy po oblężeniu, tak naprawdę tylko się pogorszyła.

(Słyszeli o tym- inni widzieli - jak przywódca sekty Jiang schwytał demonicznych kultywatorów każdego dnia i torturował ich - na śmierć, jak twierdzą niektórzy).

GusuLan przybył pierwszy, zapowiedziany przez bardzo przygnębionego Lan Xichena i Lan Qirena, a za nim tuzin innych uczniów w białych szatach, którzy wyglądali na tak samo przygnębionych  jak ich przywódcy. 

Dlaczego nie było Lan Wangji, nikt nie skomentował. Prawdopodobnie został ranny przez nikczemnego Wei Wuxiana.

Lud jeszcze bardziej przeklął patriarchę. Jak śmiesz krzywdzić HanGuang-Jun!

(Właściwie to nie wiedzieli, tylko zakładali. W końcu, jakiego grzechu nie popełnił Yiling Patriarcha?)

Następny pojawił się Lanling. Przywieźli ze sobą miecz Wei Wuxiana Suibian.

Z jakiegoś dziwnego powodu każdy mógł wyczuć, jak niechętnie tu są. Zakładali, że dzieje się tak dlatego, że ponieśli najwięcej strat ze strony demonicznego kultywującego i dlatego nie chcieli być w miejscu, w którym się wychował.

(Prawda była jednak znana tylko im. Przynajmniej narazie).

Klan Qinghe Nie pojawił się ostatni, a wokół nich krążyła ponura atmosfera.

Mogli zobaczyć, dlaczego. 

Nie Huaisang, zwykle bojaźliwy i spokojny chłopiec, miał ponury wyraz twarzy.

Jego starszy brat, Chifeng-zun, wyglądał na bezradnego i starał się mówić, ale przez zimną atmosferę otaczającą osobę, która była zwykle skromna, czuł się pokonany.

Było jeszcze straszniej, gdy kochający wachlarze mężczyzna przeczesał pokój chłodnym spojrzeniem, zanim usiadł.

Byli tym zakłopotani, ale zignorowali to, gdy reszta klanów przeszła przez drzwi. 

Liderowi Jiang wręczono Jiyi Qiu i po tym, jak wyjaśnili co , chcieli żeby  zrobił  jego twarz stała się burzliwa.

Niemniej jednak zapisał nazwisko Wei Wuxian i przytrzymał pod nim Chenqing, a Suibian dołączył do fletu. W końcu im więcej było mediów, tym wyraźniejsze były wspomnienia. 

Aby zasilić kulę wraz z mediami, każdy połączył swoją energię duchową z przedmiotem. Ponieważ wspomnienia zaczynają się od czasów, gdy był dzieckiem, pomijali je aż do kluczowych momentów. (Być może zapomnieli wspomnieć, że tylko raz zezwolono na pomijanie czasu podczas przeglądania wspomnień. Tylko raz, a następnie reszta życia danej osoby zostanie zweryfikowana).

Jednym z takich wspomnień, na którym się zatrzymali... był upadek Lotosowego Mola.

MisunderstoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz