Z całej klasy informatycznej tylko ja zamiast siedzieć i grać maluje. Tak czy inaczej... Po naprawdę długiej przerwie od jakiegokolwiek używania tabletu graficznego w końcu udało mi się zebrać i zrobić coś co nie jest shitpostowym Pikachu... ani kotem z przerośniętymi nogami... nie istotne
Tak naprawdę ciężko mi powiedzieć co konkretnie chodziło mi po głowie robiąc tą pracę. Była to bardzo mocno eksperymentalna sklejka starego rysunku, jakiegoś tła z pinteresta i totalnego braku pierdolenia się ze szczegółami, które lubię w zasadzie robić.
Jeśli jednak miałabym być szczera podoba mi się. Gdyby nie to, że jakość całkowicie umarła. Jedyne co mnie trochę martwi to to, że całość jest chyba odrobinę za ciemna.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.