sexteen

90 12 1
                                    

Obudziłam się.. Śnił mi się Luck... Zaczęłam płakać... I przypomniało mi się że zaginął...

Szybko ubrałam szybko crop-top i czarne jeansy włożyłam moje conversy ale przed tym szybko wzięłam prysznic i zjadłam śniadanie

Powiedziałam babci ze idę do szkoły a tak naprawdę.......... Kłamałam.... Poszłam szukać Luka ale tym razem bez mojej byłej przyjaciółki... Ona mnie nie nierozumie

Pobiegłam do jedynego miejsca które mi przyszło do głowy..

Opuszczona fabryka...

Pobiegłam tam jak najszybciej i miałam pszy sobie nuz byłam gotowa na wszystko

Oto i ona fabryka opuszczona

Otwarłam drzwi i weszłam do środka a tam zobaczyłam....

Hihu ale emocje sory że mnie nie było ale nauka i wgl hihi
Dowiecie się w następnym rozdziale;)))

Bad boj its not rili - czyli parodia książek o bad boyachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz