Tata Inka: Oh Inky skarbie~ twój lancz jest gotowy!
T. I.: Inky? Czemu mi nie odpowiadasz?
*krok *krok *krok
Macaron: hej
*widoczna panika*
*realizacja*
T. I.: GDZIE ON POSZEDŁ?!!?! O BOŻU
T. I.: INKY PROSZĘ! TO NIE JEST ZABAWNE! SYNU???
Motylica nr 1: On zgubił swojego syna już... 6 raz w tym tygodniu*
Motylica nr 2: Biedactwo
*stwierdziłam, że ,,już.. 6 raz w tym tygodniu'' brzmi lepiej od ,, jak... 6 razy w tym tygodniu''