Masakra
Dokonało się...
już po wszystkim
pozostało patrzeć
słuchać lamentu ptaków
płakać z nimi nad zagładą tysięcy
obserwować lot nad
pobojowiskiemNie!
nad pogromem!
współczesnym obliczem masakr
bezmyślnym laso-bójstwem
naturalną Golgotą...
krzyże też by wyciętodrzewa się nie broniły
nie walczyły
stały w pokorze
padały bez sprzeciwuDokonuje się wciąż
nie da się nic zrobić
można jedynie liczyć
że kiedyś ktoś jak Zola
wypowie swoje oskarżam7 III AD.2020
CZYTASZ
wyżej
PoetryWitaj czytelniku, czwarty zbiór wierszy, różnią się jakością od poprzednich, zmieniam się, jak wszystko. Czy na lepsze? Zależy od ciebie. Zapraszam na podróż wyżej Inspirator P.S. tomik bierze udział w konkursie literackim "Papierowe Róże"