Ten świat zaczyna nas przeżuwać.
Ale ja to rozumiem.
Przez tyle lat to my byliśmy światożercami.
Braliśmy wiele, oddawaliśmy tylko brud.
Nic dziwnego że świat stał się naszym przeciwnikiem.Wystarczył jeden wirus. Jedno niewidzialne coś.
Ludzie przestali wychodzić z domu.
Klimat się poprawił.
Gdy wyjdziemy na ulice - nie bądźmy światożercami!
Kochani światożercy!
Nie zjadajmy wszystkiego, dobrze?
CZYTASZ
.może kiedyŚ
Poetryumrzeć, czy się śmiać żyć, czy płakać ciastko, czy ona bój, czy drżenie 15:09 30.03.2020r.