Kiedy po obejrzeniu wszystkich zaległych anime, oraz zrobieniu obiecanych sobie re watchów jesz sobie lody i nagle cię oświeca. Zaczynasz się siebie bać, bo ogarniasz ze właśnie zrobiłeś re:watch 50 anime, które uwielbiałeś, oraz nie zostało ci już nic NOWEGO do obejzenia. A następnie ogarniasz że, jakimś cholernym cudem zostało ci jescze 2 razy tyle do Ponownego obejrzenia. Następnie uśmiechasz się, wiedząc że będziesz miał co robić po nocach i że jednak nie musisz szukać nowych anime.
CZYTASZ
Kiedy anime wejdzie za mocno | Sytuacje Z Życia Otaku
RandomSkutki uzależnień anime. Miłego czytania ~Kuro-chan