Man- macie jedzenie ?
E- nie
Man- jak to ?
Y- my tyle nie jemy
Man- ta jasne
N- no nie
Man- bo ja wam uwierzę
M- aha
E- CZEGO TY NIE ROZUMIESZ ???
M- Ewron uspokój się
Y- właśnie Ewron spokojnie
Man- niczego
N- dobra Mandzio jak masz denerwować Ewrona to może pójdź
Man- ale czemu ja go nie denerwuje XD on sam się denerwuje *mówi śmiejąc się*
M- ta jasne
Man- a może ty Macgajster nie będziesz się odzywał ?
M- ?
Y- Macgajster będzie się odzywał
Man- a może nie
N- nie za bronisz mu to ?
Man- tak
E- Mandzio każdy ma prawo do rozmowy a jak tobie się nie podoba to tam są drzwi *mówi zdenerwowany i pokazuje palcem*
Man- uhuhu ktoś się odpala
N- jak się odpali Ewron 2.0 to...
M- to...
N- nie będzie dobrze
M- a okej
Y- *przysuwa się do Magistra*
Man- geje
E- MASZ COŚ DO TEGO ?! WYP@#*$/;AJ !!!!
Man- jaki zły
N- dobra Mandzio lepiej idź
Man- ech
N- dobra Ewron spokojnie
M- może nic nie mówmy
Y- dobry pomysł
~ po chwili ciszy ~
N- i jak
M- pewnie mu przeszło
Y- czy on zasnął na twoich kolanach ?
N- chyba tak
M- to chodźmy wszyscy spać
Y- no wsumie... Szybciej czas przeleci
N- noo
~ tymczasem u Jawora i Sitroxa ~
J- widziałaś ?
S- co ?
J- jak Mandzio ze złością wychodził od Macgajstra i Yoshiego i jeszcze Ewrona i Nexe
S- nie, nie widziałem
J- Mandzio pewnie kogoś mocno wkurzył
S- pewnie tak
*Dźwięk dzwoniącego telefonu*
S- czyj telefon ?
J- twój
S- *odbiera telefon*
Sitrox: Hej
Mandzio: siema
Sitrox: chcesz czegoś ?
Mandzio: tak
Sitrox: czego
Mandzio: zbaw Ewrona do mnie
Sitrox: ok
Mandzio: ...
Sitrox: *rozłącza się*