Texting❌Supercorp [ZAKOŃCZONE]

16.

crazyscientist15: Supergirl mnie dzisiaj uratowała...

xjournalistx: co? co się stało?

crazyscientist15: siedziałam w biurze wieczorem do późna i jacyś mężczyźni weszli, nie wiem, czego chcieli. Zmusili mnie do wyjścia na balkon i prawie wypadłam, ale wtedy pojawiła się ona i ich zmiotła swoim zimnym oddechem

xjournalistx: huhu... mam nadzieję, że jesteś cała

crazyscientist15: nawet nie wiesz, jak jestem jej wdzięczna i tak, jestem cała, siedzę już w domu

xjournalistx: mogę się domyślać, jak bardzo jesteś jej wdzięczna

crazyscientist15: jak Krypto?

xjournalistx: dobrze, już wyzdrowiał całkowicie, ale chyba tęskni za Leną, bo jak tylko wychodzimy na spacer, idzie w stronę L-Corp

crazyscientist15: no to zaproś ją na spacer, na pewno się zgodzi

xjournalistx: tak sądzisz?

crazyscientist15: yup

xjournalistx: no nie wiem... boję się, że ona nie chce czegoś więcej

crazyscientist15: a ty chcesz?

xjournalistx: może...