Nazywasz się T/I T/N(Jakby ktoś nie wiedział T/I oznacza T- Twoje I- Imie. Z nazwiskiem tak samo)
Mieszkasz w Seulu od urodzenia. Mieszkasz z bratem starszym o 2 lata, ma na imię Jungkook. Masz 17 lat. Jesteś miłą, sympatyczną dziewczyną.
Dzisiaj jak codzień szłaś do szkoły.Ubrałaś się jakoś normalnie i poszłaś z buta.
~W SZKOLE~
Gdy weszłaś, zauważyłaś swoją przyjaciółkę Rose. Podeszłaś do niej.
T/I: Hej klusko
R: Yhhh!! Mówiłam Ci. Nie mów tak na mnie przy NIM!
Mówiąc to pokazała Ci wzrokiem na jej o rok starszego crusha, który stał niedaleko.
Ty: Oj no przepraszam, już nie będę.
Rose się do Ciebie uśmiechnęła po czym poszła do swojej szafki po książki. Zrobiłaś tak samo lecz gdy tak stałaś, ktoś zamknął twoją szafkę i Cię do niej przywarł...
Spojrzałaś i to był jeden z kolegów Jungkooka, Min Yoongi zwany Sugą.Ty: Możesz mnie łaskawie zostawić?
SG: Oj nie, nie mogę.
Ty: Okej...rozumiem...
On się zdziwił gdy mu tak odpowiedziałaś lecz ty wiedziałaś co robisz.
Ty: Ojj...
Kopnęłaś go z kolanka w krocze mówiąc to. Po czym odeszłaś mówiąc:
Ty: Tyle razy mówiłam byś mnie zostawił a ty nadal swoje.
Suga zwija się na podłodze z bólu a ty podeszłaś do Rose.
R: Znowu Cię zaczepiał?
Ty: Skąd wiesz?
R: Trudno się nie zorientować gdy stoisz z zacieszem na twarzy a za tobą, przy twojej szafce Yoongi zwija się z bólu
Zaśmiała się
Ty: No cóż, niektórzy to muszą na mnie poprostu uważać
Zaśmiałś się, Rose też i razem poszłyście do klasy. Lekcja minęła wam bardzo spokojnie chociaż czułaś na sobie czyjś wzrok.
~PO LEKCJI~
Wyszłaś z Rose z klasy. Usiadłyście sobie na "waszym" parapecie. Nagle podszedł Jungkook.
JK: Hej młodziutka, dzisiaj mnie nie ma więc masz coś zjeść i pamiętaj, żeby umyć rączki.
Ty: No wiem, wiem.
On się lekko uśmiechnął i odszedł.
Ty z Rose zaczełyście rozmawiać to wszystkim.~PO WSZYSTKICH LEKCJACH~
Wyszłaś wraz z Rose ze szkoły.
Ty: Rosieeeeee.
R: Tak, przyjdę do Ciebie.
Uśmiechnęłaś się szeroko i zaczęłaś iść w stronę swojej willi. Jednak nie było jak myślałaś, że będzie, ponieważ zauważyłaś Yoongiego.
Ty: O nie, zaraz chyba walne głową o beton.
R: Ajaj, spokojnie.
On podszedł do was.
SG: No hej.
R: A ty tu czego?
SG: Nie do Ciebie mówię.
Spojrzał na nią oschle. Rose się to nie spodobało.
R: Musimy IŚĆ już chyba.
Ty: No dosłownie.
SG: Ale~
Chciał coś powiedzieć lecz przerwałaś mu.
Ty: Paaa.
Odeszłyście.
~W TWOIM DOMU~
Ściągnełyście buty i poszłyście umyć rączki. (Koronawirus i te sprawy XD)
Po czy udałyście się do twojego pokoju. Usiadłyście na twoim łóżku.R: Co za niedorozwinięty palant! Uhhhh!
Ty: Rosie, spokojnie.
Zaśmiałaś się.
Ty: On jest poprostu...nie typowy, inny.
R: No wiem.
T/M (Twoje myśli): I to go wyróżnia...
Reszte dnia oglądałyście filmy, obgadywałyście różnych chłopaków i jadłyście aż w końcu Rose poszła. Ty się umyłaś oraz ubrałaś w kigurumi misia. Poszłaś spać.
=KRÓTKA WIADOMOŚĆ=
Nie wiem kiedy będe wrzucać nowe części ale powiedzcie czy wam się podoba i czy chcecie coś w takim stylu czy innym. ❤
CZYTASZ
Czekam Na Ciebie // Min Yoongi
Teen FictionDopiero zaczynam pisać więc no, ale mam nadzieję, że się spodoba.