Czasem mi przykro że nie jesteś moja żoną
Chce cie mieć blisko jak innego nikogo
I wciąż mysle jak to będzie żyć z toba
Lecz wiem ze mamy siebie to będzie ostojąBędę wracać wiedząc że czekacie na mnie
Ty i nasze pieski merdające ogonem ładnie
I popatrzę może łezka sie zakreci
Bo to spełnienie mych marzeń... Wystarczą chęci