Kiribaku-Test

#4

Uwaga ostrzegam. Kocham robic povy kiriehimy więc prawdopodobnie będą tylko jego.
Koniec tego i zaczynam.
POV:Kirishima
(a nie mowilam ( ͡° ͜ʖ ͡°)) Obudziłem się tak koło chyba 12. Chciałem jeszcze chwilę się zdrzmnac bo nadal byłem mega zmęczony. ( ma to po mnie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednak nie było mi to dane gdyż usłyszałem przeraźliwy krzyk. Nie wiedziałem skąd dochodzi więc nie wiedziałem jak pomoc. (dziwnie mi się pisze jaki chłopak. Może to dlatego że jestem DZIEWCZYNA?!) Wstalem bo już nie byłem taki zmęczony. Ten krzyk mnie całkowicie rozbudził. Weszlem do łazienki. Już stawałem koło zlewu żeby opłukać twarz ale...... Tak kurna poślizgnąłem sie. ( to też po mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Walnąłem głowa a później film mi się urwał.
(a kurde jednak zrobię POV Bakusia)
POV:Bakugou
Wyszedłem na chwilę z pokoju gdyż byłem bardzo glodny. Usłyszałem jakiś ryk. Ale jak to ja harkoriwiec poszlem zobaczyć o co chodzi. Jeśli to Deku zabije gnojka-pomyślałem
Gdy doszedłem tam gdzie dobiegał ten dziki ryk zauważyłem czterookiego drżącego się na de kiego bo zbił wazon.
Odszedłem bo to jednak nie Deku więc mu nie mogę wpieprzyc. Kurde miałem taką ochotę. Tak z samego pięknego rana walnąć go w ten gejowski ryj. No raj poprostu raj. Poszlem jeszcze zrobić te śniadanie bo wkoncu go nie zrobiłem. Gdy zjadłem poszlem do pokoju. (pamiętajcie że on ma pokój z kirim. Wiem że tak nie jest w bnha ale ciiii) Chciałem się przebrać bo chciałem iść na siłownię. Tylko najpierw pójdę do łazienki-pomyslalem. Prawie padłem na zawał gdy zobaczyłem to... Ze...
. Kiri leżał na podłodze. Natychmiast głośno wrzasnąłem tak żeby ktoś usłyszał. Przybiegli Denki, Sero, Mina i Iida.
-Cos się st- O mój Boże Kiri?! Co mu się stało? - przestraszyla się  Mina
-Nwm jak przyszedłem leżał na ziemi. A teraz do cholerny pomóżcie mi g o zabrać do recovery girl on chyba krwawi.
POV:KIRISHIMA
Obudziłem się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Rozejrzałem się. Było biało do czasu zanim zobaczyłem tą dobrze znana mi blond czuprynę.
-B-b-bakugou? C-co się z-stało?
-Znalazłem cie na podłodze w łazience.
-Nie pamiętam p-prawie nicc.
-Odpoczywaj Kiri..
I wyszedł. Dopiero teraz do mnie doszlo że on.... Zdrobnik moje imię. Zawsze mówi na mnie shittyhair albo poprostu Kirishima. Nie czekałem długo gdyż drzwi znowu się otworzyły. Stali w nich mój cały skład. Pierwsza życia się na mnie Mina.
-O mój Boże już wszystko w porządku. Czemu leżałeś na podłodze. Tak się o ciebie martwiłam. Już lepiej?.... Bla bla bla
-Mina spokojnie nic mi ni-e j-jest.
I zalała mnie kolejnymi pytaniami których i tak nie słuchałem. Strasznie mnie boalla głową.
-M-mina proszę ciszej. S-strasznie mnie głowa boli-i...
-Sor-urwala bo w tym czasie Sero związał jej buzię taśma.
-Jest trochę zbyt troskilwa. - stwierdził Sero
-Jak tam bro lepiej ci już? - powiedział Denki.
-Nawet spoko tylko ta głową.
-Dobra dzieciaki czas spotkań minal. Zostawcie go. Musi odpoczywać.

Spędziłem u recovery girl chyba z 3 dni. Codziennie. Dzień w dzień. Odwiedzal mnie Bakus. Byłem szczęśliwy bo jednak poświęca dla mnie swój czas.

Dzisiaj miałem już wychodzić bo mój stan się polepszył. Gdy pojawiłem się w klasie. Zobaczyłem tylko zatroskane miny. Nawet Katsu.. Usiadłem do ławki.

~~~~~~~~~~~~time skip~~~~~~~~~~~~
POV:Kirishima
Po dotarciu do dormu. Czekał tam na mnie Baku. Troszkę się przarazilem bo nigdy na mnie nie czekał.
-... - powiedział

_________________________________________
Hahahahh Polsat że mnie. W sumie to powiem krótko i zwięźle nwm co napisać więc jak pomyślę to napisze w kolejnym rozdziale. Jestem strasznie szczęśliwa. Mam jedną True fanke/fana. Mopsik_koksik
Kocham cię moim całym moim shieprskim serduszkiem 💕❤️ buziaczki 😘😘 wracając. Wiem ten rozdział jest o wiele krótszy od wszystkich ale jestem na tyle leniwa że nawet podczas kwarantanny jak i tak nie mam co robić. To w sumie.... Nic nie robie. Mogę oglądać anime przez calutenki dzień. I widzicie nawet was nie znam a już wam moja prawie całą rutynę podałam. 😐. Ehhhh. I tak jak zwykle. Piszę ten rozdział o chyba nwm której. Ale i tak w nocy. Może powinnam to nazwać moje nocne kreatywności albo nocne wymysły. Sorka nie jestem kreatywna. A i zapomniałam ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°). Nwm czy chcecie ale jak chcecie. Boże nawet się wypisać nie umiem. (pisząc wypisać chciałam jakoś napisać że nie umiem się wyslowic pisząc a nie mówiąc) mam nadzieję że wyjaśniłam. (ja wymyślam słowa więc się na to przygotujcie bo to chyba pierwszy i ostatni raz kiedy przetłumaczyłam moje słowa) no więc to chyba na tyle.
Bayoo~~~
749 słów