Miłość od pierwszego wejrzenia....

2/Poznajmy się

Sobota 7:00
Pov. Oliwia
Obudził mnie budzik. Wstałam szybko bo dziś był dla kni bardzo ważny dzień.... Przeprowadzałam się! Gdy wstałam poszłam szybko ogarnąć się do łazienki. Ubrałam się tak:



Czyli w skrócie wygodnie abym mogła się spakować. Arek poprosił nas abyśmy wszyscy byli na miejscu o 17 ponieważ wtedy będzie mała impreza powitalna. I znowu będę najmłodsza....znaczy chyba bo nie znam wszystkich którzy tam są.Zadzwonilam do mojej przyjaciółki Izy.
Hej Iza,mam sprawę.-powiedziałam
Hej Oliwia,no co tam? -spytała Iza
Potrzebuję pomocy w pakowaniu się...- napisałam
Jasne, już jadę.-odpowiedziała
Dziękuję!- napisałam że szczęściem
Po 20 minutach Iza była już u mnie.
Zaczęłam się pakować z pomocą Izy.
Gdy już byłam spakowana była 13. Zostały mi 4 godziny aby naszykować cichy na imprezę,pożegnać się z Przemkiem i napić się herbaty plotkując z Izą.
Iza a wiesz kto dokładnie będzie tam mieszkał? - spytałam
No Arek,ja,ty....-wymienila jeszcze kilka osób.
Mam nadzieję że nie będę najmłodsza..- stwierdziłam
Obawiam się że jednak.-potwierdzila Iza
Posmiwlysmy się jeszcze trochę aż w końcu była 16.Iza zabrała walizkę i ciuchy na imprezę do mnie więc spędziłyśmy razem więcej czasu.  Iza ubrała się na imprezę tak:



A ja tak:



Gdy była już 16:40 pożegnałam się z bratem i spakowałam walizki do samochodu Izy pojechaliśmy do naszego nowego domu. Na parkingu stało już najmniej 7 samochodów. Weszliśmy do środka i przywitaliśmy się z Arkiem. Arek wyszedł z nami po walizki aby pomóc nam je wnosić. Razem z nim przyszedł jakiś chłopak. Najwyraźniej był przyjacielem Arka bo inaczej by go tu nie było. Arek pomógł zanieść walizki do pokoju Izy a ten chłopak pomógł zanieść mi moje walizki do mojego pokoju.
Hej,jestem bartek.- powiedział
Hej,ja jestem Oliwia.- odpowiedziałam
Na tym skończyła się nasza rozmowa, ponieważ do pokoju wszedł Arek aby zawołać nas na imprezę.
Bawiliśmy się świetnie. Impreza skończyła się o 2 w nocy. Po imprezie wszyscy poszliśmy do swoich pokoi.

Ten rozdział ma 323! Jak podoba wam się ta książka?