Jutro:(pov Marek)
Idę do szpitala.Cieszę się bo jednak spotykam inną pielęgniarkę,nawet miłą.
Marek:Zna pani Wawrzyniaka?
Pielęgniarka:U nas jest wiele Wawrzyniaków powiedz o kogo chodzi
Marek:O Łukasza
Pielęgniarka:AA chyba u nas jest a chcesz go odwiedzić?
Marek:Tak
Pielęgniarka:Kim on dla ciebie jest?
Marek:Przyjacielem(skłamałem)chociaż chciałem,żeby nim bardzo był
Pielęgniarka prowadziła mnie do jego pokoju.Trochu się stresowałem,bo bałem się nieco jego reakcji.Kiedy otwierała drzwi poczułem dziwne uczucie jakby motyle fruwały w moim brzuchu.I zobaczyłem go.
Marek:Ccześć ŁŁukaszz
Łukasz:Czego tu szukasz kurwa?
Marek:Odwiedzić cie przyszłem w końcu jesteś moim idolem
Łukasz:Wypierdalaj stąd ja cię tu nie chcę nienawidzę Cię!
Łukasz:Wsadziłeś mnie do tego jebanego psychiatryka
Marek:Dla Twojego dobra,ale skoro tego nie chcesz pomogę Ci w ucieczce
Łukasz:Ty?!W ucieczce!?
Marek:Tak
Łukasz:Niby jak?!XD
Łukasz:Przecież ja jestem na najbardziej strzeżonym oddziale.W tak małym pomieszczeniu.
Marek:Spokojnie wymyślę coś
Marek:Na mnie zawsze możesz liczyć.
Łukasz:Na Ciebie?!NIEE!Ty mnie do tego pierdla wsadziłeś taka z ciebie kurwa
Marek:Każdy popełnia błędy ja chciałem tylko Ci pomóc,ale nie sądziłem,że zabiorą Cię do psychiatryka.Mogłeś tak nie podskakiwać
Łukasz:Nie podskakiwać?!Podskoczyłeś to ale ty wogóle mnie znajdując
Marek:Ja jestem twoim fanem mimo wszystkiego,ja nie wiedziałem o co chodzi
Łukasz:Może i masz rację
Pielęgniarka:Dosyć odwiedzin!
Marek:Ja już muszę iść
Marek:Żegnaj!(przytuliłem go lecz on mnie odepchnął)
Myślałem,że się na mnie rzuci,ale jednak jak widać potrafił opanować emcje.Jego stan chyba się polepsza,więc może go za niedługo wypiszą.
KOLEJNY ROZDZIALIK JUŻ WKRÓTCE!
YOU ARE READING
"Będę o Ciebie walczył"
Dla nastolatkówŁukasz Wawrzyniak chce popełnić samobójstwo,jednak mu się to nie udaje,ponieważ odnajduje go jakiś chłopak.Łukasz jest na niego wściekły jeżeli chcesz wiedzieć co dalej to koniecznie zaobserwuj ten profil oraz przeczytaj rozdział 1.