Mój tata psychopata - Sangwoo x Czytelnik

wstep

Weszłaś do kuchni, w której zobaczyłaś Sangwoo robiącego obiad.
-Która godzina - zapytałaś przecierając oczy
-13:56 - odpowiedział Bum
-Okej
Siadlas przy stole na przeciwko Yoonbuma. Spojrzałaś mu w oczy. Wyglądał jakby nie spał przez tydzień. Gdy chciałaś o to zapytać Sangwoo spadł talerz na podłogę i się rozbił. Nikt na to nie zareagowal. No w sumie sangwoo powiedział krótkie kurwa i się zamknął. Posprzątał to szybko i zaczął robić dalej jedzenie.
-A co na obiad? - zapytałaś
-Pstronk
-Ale ze jak?
-no Pstronk no głucha jesteś czy jak
-Pstronk?
-nie, jesiotr
-aha
Bum siedział cały czas cicho
-Bum, wszystko ok?
Gdy bum chciał się odezwać to Sangwoo spojrzał na niego jakby chciał mu wyciągnąć żołądek odbytem
-no.
-okej
Sangwoo zrzucił kolejny talerz i krzyknol
-kurwaaaaaaaaA
Przeleklas się I pisklas. Obydwoje się na cb spojrzeli
-co ?
-nic
-nic
pomyślałaś że okej i poszłaś na górę bo miałaś tam laptopa
Siadlas na podłodze I wzięłaś laptopa i jak włączyłaś yt to sangwoo zawołał cię na dol
Powiedziałaś że za chwilę przyjdziesz ale nie przyszłaś tylko włączyłaś msp. zaczęłaś grać i usłyszałaś kroki na schodach. rzuciłaś laptopa na łóżko i jak chciałaś wstać to sangwoo stanął nad tobą
-właśnie szłam
-nie szłaś
-szłam
-nie
-no szłam
-nie szlas
-jak nie jak tak
Sangwoo do cb podszedł i zbliżył swoją twarz do swojej i ci szepnął na ucho
-wcale że nie
Zrobiło Ci się gorąco i zrobiłaś krok w tył. Sangwoo się na ciebie spojrzał i zrobił taką zboczoną minę. Zbliżył się do ciebie bardzo i przygniotł cię do ściany. Zaczęłaś mocniej oddychać  a Sangwoo zaczal cię dotykac po piersiach i całować po szyi
Zaczął schodzić na dol i całował cię po chwili. Zaczął ściągać ci spodnie
-Chciałem powiedzieć że ziemniaki wykipialy więc je wywalilem - powiedział Bum w drzwiach
Oboje się odwróciliśmy i zobaczyliśmy że stoi tam bum I na nas patrzy
-jak dużo widziales
-Widziałem twój rów marjanski jak schyliles się na dol.
Sangwoo się wkurwił i rzucił się na niego na szczescie zdążyłaś go zlapac
-chodźmy zjeść bo jestem glodna
-Okej-powiedzieli chorem
zeszliśmy na dol i zjedliśmy obiad poczym poszliśmy do parku i spędziliśmy miło dzień ♥