ojciec i syn //talksy//

190 14 21
                                    

Endeavor: użyj.kurwa.ognia.

Shoto: nie

Endeavor: to bie była prośba

Shoto: i co?

Endeavor: gówno, nie dostaniesz obiadu i marsz do pokoju

Shoto: i tak chujowo gotujesz więc spoko *idzie do pokoju*

Endeavor: SAM CHUJOWO GOTUJESZ, MOJE JEDZENIE JEST ZAJEBISTE

Shoto: UDŁAW SIE TYM SWOIM ZAJEBISTYM JEDZENIEM

Endeavor: co za dziecko... dobrze że mój ojciec tego nie dożył....

Shoto: Jakby dożył to by umarł, oczywiście przez ciebiei

Endeavor: zaraz cie wypiepsze z domu i nie waż mi sie wracać

Shoto: NO WKOŃCU

na górze Deku, na dole Uraraka... Kaczkan ci wjebie 《czyli pierdolik z BNHA》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz