Todoroki x Bakugo x oc

1

Czemu on musi byc taki głupi. Tylko to przemknęła przez myśl An. Biegła za swoim bratem który również był omega. Dziewczyna płakała myśląc co może stać się jej bratu i jej samej w końcu jest tylko małą samotna omega bez swojej alfy. Raczej Alf jej wewnętrzną omega podczas ostatniej goraczki powiedziała tak ostatnia żecz. Ze młoda An nie ma jednego przeznaczonego tylko dwóch. Wszystko byś ykasnialo też to że czuła jak obie alfy mają swoją ruje które były w jakimś odstępie czasowym ale i tak za dużo na jedna alfe. Ale teraz to nie ważne. Dziewczyna biegła ile sił w nogach brubujac dogonić swojego starszego brata. Wybiegł tylko po to by znaleźć swoją Alfe która niby była w tym lesie. Czarni włosa już dawno straciła z oczu swojego brata ale nie może to zostawić. Jej twarz była cała czerwona od łez. Zatrzymała się na małej polance słysząc wręczenie od razu stanęła i zaczęła się rozglądać. Jednak za jednego drzewa nie wyszło jej brat tylko alfa. O rudym dobrze nie znała jej. Alfa życia się na dziewczynę  która próbowała się obronić. Usłyszała szelest. Opadła na ziemię i była gotowa żeby już umrzeć czy być wykorzystana przez alfy. Trzymała za krwawiacy nadgarstek. Miała nadzieję że może to jednak jej brat naprawdę znalazł ta pieprzona alfe i przyjdzie jej z pomocą. Myliłam się za drzewa wyszły dwie alfy jedna o pieknym festyn blond futrze. A druga jedna połowę futra miała białe a druga czerwona. Obie alfy zaczęły warczec (jak by ktoś nie ogarnął wszyscy są w formie wilczej oprucz An) ruda Alfa uciekła An chciała wstać jednak szybko upadła na kolana. Zrozumiała że  może się wylrwawic przez utrzymanie dużej alfy przecież była tylko zwykle omega. Dwie alfy które zostały spojrzały na dziewczyna dwu kolorowa podeszła do niej i zaczęła sturchac noskiem rękę dziewczyny która trzymała na ranie. Zrobiła to o co prosiła alfa. Blond alfa podeszła do nich obserwowała ranę dziewczyny po czym zaczęła delikatnie ja lizać. An dalej płakała tym razem teraz z bólu. Dwukolorowe alfa podeszła do wolnej ręki i zmusiła dziewczynę do glaskania go by odwrócić uwagę od tego co robi jego partner. Angel zauważyła że obie alfy s oznaczone najpewniej przez same siebie. Była lekko zdziwiona ale nie chciała by one coś jej zrobiły ona chce tylko znaleźć swojego brata i iść do domu. A teraz siedzi na trawie z dwoma alfa i które zajmują się rana która zaczęła znikać. Przypomniała sobie co mówił jej brat. Szybsza regeneracja dzięki przeznaczonej alfie. Minusem całej tej sytuacji jest to że Al nie czuła zapachów ale od dziecka nikt nie wie jak to jest możliwe i co się stało z jej rozwojem ale tak zostało do tej pory. Dziewczyna zatkala swój nos zdrowa ręka by nie czuć tych dwóch zapachów które pojawiły się tak nagle. Przeszkazaczy jej. Spojrzał w na soja rękę była cała a blond alfa do Rafała się pieszczot tak samo jak mieszaniec. Tak nazwała alfe o dwóch kolorach sierści. Położyła jedna rękę i delikatnie przejechała nią po sierci blondowoslej alfy by po chwili mieszaniec usiadł na kolana dziewczyny. Glaskala obie alfy zapominając o zapachach które czuła  już się przyzwyczaila były przyjemne.
Za krzaków obrał brat dziewczyny był cały pogryziony dziewczyna zaczęła płakać odłożył miesiąca koło siebie i przestała głaskać druga Alfe szybko podeszła do swojego brata by pomuc mu wstać z łzami w oczach zaczęła mówić jak bardzo jest głupi on tylko się uśmiechnął. Dziewczyna pomogła mu wstać i pozwoliła oprzeć się a nie spojrzała na obie alfy które patrzyła na nie z zmartwieniem.
An(Angel)d-dziekuje.
I tak dziewczyna odeszła z swoim bratem..
-Time skip-
Klasa 2A w UA wszyscy wiedzieli że Bakugo I Todoroki są sobie przeznaczeni. Ale nikt nie wiedział że tego pamiętnego dnia na wycieczce tydzień temu spotkali omege. Którą okazała się przeznaczona tej dwójki.
Tydzień temu była wycieczka na której cała klasa cieszyła się ostatnim dniami wakacji. Teraz zjeść początek roku szkolnego i do UA przyszli nowi uczniowie i w ich gromadzie była An. Szła z swoją przyjaciulka do wejścia szkoły kiedy zrobiła pierwszy krok od razu poznała te dwa zapachy zatrzymała się a jej przyjaciulka sporządza na nią pytająco.
Emi(Emili)- An nic ci nie jest.
An-Te zapachy one..
Emi- Mówisz o tych dwóch latach co ci pomogły.
Dziewczyna przytaknelam  obie uznały że to sprawa na pużniej i do obgadania w drodze powrotnej. Kiedy weszły na korytaż szkolny zaczęły szukać swojej klasy. 1C klasa plastyczną. Czarnowolosa  ie czuła się dobrze mundurku  przez spódnicę ale szła dzielnie. Jej najlepsza przyjaciulka mówiła jak pięknie wyglądają jej czarne włosy i delikatnie szare oczy. Jak pięknie się komponuje w tych kolorach jej blada a wręcz biała skura.Obie dziewczyny po 10 minutach chodzenia ww kółko nie mogły zjeść swojej klasy. To co im zostało to znalezie ie jakiegoś żywego czlowieka lub gadające truchlo by powiedziało gdzie mają się kierować. Trafiły na piętro klas 2 spojrzały na dwie alfy które gadamy że sobą. Jeden miał blond włosy postawione na żel. A drugi ułożone biolo-czerwone.
Emi-To ty idź koledze bardziej pomogą.
An- Powiedziała beta pieprzona jak nie wruce postaw mi tęczowy grub.
Emili zaczęła się śmiać. Na co Angel delikatnie uderzyła ja w głowę i ruszyła da dwóch ale.
An- Przepraszam...
Oczy dwóch ale spoczyealy na niej dopuki jeden nie zaciągnął się powietrzem i spojrzał na dziewczynę jak na jego własność.
Todo(todoroki)- Coś się stało?.
An- Chciałabym prosić o pomoc zgubiłam się z koleżanką i niemozemy znaleźć sali.
Baku(Bakugo)- Z jakiej jesteście klasy?
W tej chwili dwukomorowy spojrzał ma swojego chlopaka jak na istotę nieludzka. Nie nakrzyczal na nią.
An-1C
Baku- Piektro niżej. Trzecie drzwi od prawej.
An- Dziękuję.
Uklonila się i ycielka do swojej przyjacoulki by powiedzieć że wie gdzie ich klasa.
Tym czasem u naszych alf.
Todo- Bakugo co to było.
Baku- Ale co?.
Todo-Nie nawczeszczales na nią.
Baku- A nie czułaś jej zapachu?
Todo-Nie a co.
Baku- To ta dziewczyna z lasu.
Gdy to powiedział naprawdę Todorali zaczynam łączyć fakty aż zabił patrzeć na swojego chlopaka z panika wziol w obie ręce ręce Bakugo i zaczął nim Brześć.
Todo-Nie Czemu nie zatrzymała jej by dać jej swój numer albo mój.
Bakugo patrzył na swojego chlopaka jak na jakieś widmo chyba pierwszy raz tak się zachował.
U An i Emi.
Po e minutach dziewczyny znalazły klasa weszły do środka i zaczęły rozmawiać z osobami które się w nie znajdowały.
------------‐----------------‐----------------------------------
Polsat do nastepnego