Jak się bawicie?!
Bo ja bawię się świetnie xDD
ENDŻOJ
***
Baekhyun opowiedział Jongdae i Kyungsoo o randce na grupowej wideo rozmowie. Jongdae brzmiał na zawiedzionego, że nie było żadnych pocałunków, a Kyungsoo ziewnął co najmniej piętnaście razy, zanim spróbował zmienić temat na jego dzień spędzony z Chanyeolem. Baekhyun pozwolił mu na to i w ciszy wysłuchał, zauważając jak podekscytowany był jego przyjaciel, kiedy tylko mówił o alfie. Gdy Jongdae, tłumacząc, że wołają go do kuchni (jego rodzice coś gotowali), zakończył rozmowę, Baekhyun postanowił wziąć szybki prysznic i iść spać.
Kładł się już do łóżka, kiedy dostał wiadomość od Yifana - z załączonym zdjęciem. "Dobranoc, Baekhyun." zawierał tekst. Obrazek okazał się być selfie. Yifan miał dłoń na policzku i pochylał się w stronę aparatu. Jego włosy były mokre i opadające na jego brwi. Wyglądał tak delikatnie i ciepło, niemal anielsko, że Baekhyun marzył, żeby odsunąć te mokre kosmyki z jego czoła. Omega położyła się na posłaniu, kładąc głowę na poduszkę i trzymając telefon tuż obok. Nie wiedział jak długo oglądał zdjęcie Yifana, ale kiedy w końcu zmorzył go sen, ekran telefonu był wciąż włączony.
***
Tego samego dnia Baekhyun kupił kubek do kawy w sklepie z rękodziełami Huanga Zitao i wysłał Yifanowi pierwsze zdjęcie.
To była decyzja pod wpływem impulsu, by kupić coś ze sklepu AB Pandy. W zamiarze miał jedynie sprawdzić sztukę przyjaciela Yifana, ponieważ pierwszą rzeczą, jaką w niedzielę wysłał Baekhyunowi alfa, było kolejne zdjęcie jednego z rysunków Zitao. Na dole kartki, napisane tuszem cienkimi literami, był adres miejsca rękodzieł AB Pandy. Z czystej ciekawości, Baekhyun postanowił rzucić na nie okiem. W rezultacie dokonał zakupu. Rysunek na kubku był tym pierwszym, które Yifan mu wysłał - lew i geometryczne figury. Kiedy tak oglądał wszystko, wiele innych wzorów również przykuło jego uwagę, ale w końcu zdecydował, że lew jest najlepszy.
Zdjęcie, które wysłał Yifanowi, przedstawiało pusty portfel, do którego dołączył wiadomość: "właśnie kupiłem coś ze sklepu twojego przyjaciela. Teraz na serio jestem spłukany".
Yifan natychmiast odpisał.
Od: Yifan
Wow, super! Nie że jesteś teraz spłukany, ale że kupiłeś coś od Zitao. Na pewno będzie cię cieszył.
Od: Yifan
Nawiasem, mogę postawić ci obiad jeśli umierasz z głodu.
Baekhyun prychnął.
Do: Yifan
Mogę zjeść coś na stołówce w akademiku. Ale dzięki za propozycję.
Od: Yifan
Masz jakieś plany na dzisiaj?
Zobaczmy. Oprócz oglądania filmów, Baekhyun nie miał nic w planach. Nie miał nawet nic zadane na zajęcia. Ferie zimowe były tuż za rogiem i w przyszłym tygodniu szli do szkoły tylko w poniedziałek i wtorek, co w sumie i tak było zarezerwowane na zajęcia klubów.
Do: Yifan
Tak. Robię sobie maraton Marvela.
Od: Yifan
Oooo to super!
Dziwne, ale wydawało mu się, że gdyby ta rozmowa była prowadzona twarzą w twarz, Yifan miałby obecnie wyraz twarzy sugerujący, że ma w planach przekonanie Baekhyuna do zaproszenia go na ten maraton. Ale go nie zaprosi.
CZYTASZ
Unexpected Situations and How to Face Them (KrisBaek)
FanfictionTytuł: Unexpected Situations and How to Face Them Tytuł alternatywny: Niespodziewane Sytuacje i Jak Sobie z Nimi Poradzić Autor: buttercream (https://archiveofourown.org/users/buttercream/pseuds/buttercream) Paring główny: Baekhyun / Yifan Rat...