Prolog

47 2 0
                                    

Nigdy nie pozwolę, abyś straciła życie Reyhan. 

Mówię sobie w myślach spoglądając na moją żonę która siedzi na łóżku. Ostatni raz spoglądam na nią i ruszam do naszej sypialni. Gdy tylko mnie zauważa wstaje i mówi.

-Będziemy wspaniałymi rodzicami. Wyślemy je do naszych wymarzonych szkół. Będziemy patrzeć jak się rozwija. Będziemy przy nim w szczęściu i smutku.

-Błagam nie rób mi tego, nie skazuj mnie na samotne wychowywanie naszego dziecka bez ciebie Reyhan.

-Emir, ale.....

-Nie ma żadnego ale Reyhan, będzie lepiej jeśli weźmiesz broń i mnie zastrzelisz. Bo ja nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Nie rób mi tego nie teraz gdy powoli nasze życie wraca do normy.

La mia speranza. - Moja nadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz