W sobotni poranek Harry wstał dosyć wcześnie. Zszedł do kuchni po czym zjadł śniadanie. Ubrał się oraz wyszedł na spacer. Szedł ulicami i natknął się na... Malfoy'a?!
- No, no, no Potter jaka miła niespodzianka- powiedział ze swoim aroganckim uśmiechem.
- Odwal się Malfoy- powiedziałem nie chcąc widzieć jego twarzy.
- Co nie chce Ci się ze mną rozmawiać Potter?
- Zejdź mi z oczu Dra... to znaczy Malfoy- odpowiedziałem. Był zszokowany, że chciałem powiedzieć jego imię. Stał tak jeszcze przez 2 minuty po czym odszedł. Jego piękne szare oczy były przez chwilę skierowane na mnie, jego pięknie ułożone włosy czekaj co?! O czym ja myślę?! Ja mam już dziewczynę tak samo jak on!••••••
Myślę, że na razie taki krótki początek wam wystarczy😅 W sumie to i tak tylko prolog więc nie mam co się dziwić 😅__sometimes_loved__~
CZYTASZ
Czyżby Potter pokochał? {Drarry} [ZAWIESZONE]
FantasyUwaga! 1) Przekleństwa w różnych rozdziałach 2) Przemoc 3) Siostra Blaise'ego XD