two

209 30 31
                                    

Obudziłem się z niemałym bólem głowy. Podnosząc się do siadu zacząłem masować swoje skronie z nadzieją,  że chociaż trochę to pomoże. Rozejrzałem się po pokoju po czym swój wzrok zawiesiłem na zegarku wiszącym na ścianie.

-Dopiero szósta.. - westchnąłem schodząc z łóżka.   Założyłem moje ukochane kapcioszki z króliczkami i zszedłem na dół do kuchni z tabletem w ręku. Z szafki wyciągnąłem miskę oraz płatki a z lodówki,  mleko migdałowe.

Nie, to nie tak ze jestem wegan czy coś w tym stylu, ale wczoraj Seokmin robił sobie budyń i nie zostawił ani trochę zwykłego mleka.

Ponownie westchnąłem i włączyłem ebooka i zacząłem szukać nowej książki. Chciałem znaleźć jakieś romansidło, ale chyba przeczytałem juz wszystkie z możliwych opcji.

Powoli jadłem śniadanie przeglądając internet do póki nie usłyszałem jak ktoś schodzi   z góry do salonu.

☆~☆~☆

-Cześć hyung - powiedział zaspany Seokmin przecierając zmęczone oczy. - tez nie możesz spać?  - zapytał siadając obok mnie

-Tak.. obudziłem się bo boli mnie głowa,  a skończyły się tabletki. A co z tobą? - zapytałem odkładając tablet na stolik.

-Ostatnio jakoś wcześniej się budzę.. Ale to dlatego, że myślę o kimś za dużo - westchnął bawiąc się swoimi palcami

-Ach tak? O kim? - ponownie zapytałem wstając z kanapy. Podszedłem do wyspy i chłopakowi również zrobiłem płatki z mlekiem. Wróciłem na kanapę i podałem mu miseczkę wyczekując na odpowiedź.

-Ale obiecujesz, że nie powiesz tej osobie? - zapytał a ja pokiwałem głową. Co jak co, ale zawsze dotrzymywałem obietnic. - Ostatnio..  Jisoo Hyung zaczął mi się podobać - spuścił głowę ze wstydu

Trochę mnie zatkało. Jisoo? W sumie trochę  rozumiem,  Hong jest bardzo przystojny, pomocny i przemiły ale nie wydaje mi się, żeby miał zainteresowanie w chłopcach. Na dodatek jest najstarszy z naszej klasy i ma już 18 lat, Seokmin ma dopiero 16... No cóż,  nic nie poradzimy.

-Hej, młody - pogłaskałem go po głowie - nie martw się.  Nikomu nie powiem - uśmiechnąłem się do młodszego.

-Popilnujesz mojego tableta? - zapytałem zmieniając temat. - pójdę wziąć szybki prysznic i zaraz wracam. - uśmiechnąłem się do chłopaka po czym wstałem z kanapy wcześniej odkładając miskę z niezjedzonymi płatkami.

Pobiegłem szybko na górę łapiąc za totalnie randomowe ubrania po czym poszedłem pod prysznic. Dzisiejsza pogoda miała być ładna, dlatego nie chciałem ubrać się zbyt ciepło, aby się nie spocić aż tak. Przez to całe dojrzewanie ostatnimi czasy wydzieliny z mojego ciała są przerażające.

Tym razem padło na biały sweterek i jasne jeansy typu "mom jeans" rozdarte na kolanach. 
Po prysznicu wysuszyłem szybko włosy i zszedłem na dół. Cała trójka, tata, Soonyoung i Seokmin byli już w kuchni jedząc śniadanie.

-Seokmin,  gdzie jest mój tablet? - zapytałem a chłopak widocznie się zmieszał - Seokmin..? - powtórzyłem

Widziałem, że chłopak ma w oczach łzy a ja jeszcze bardziej się irytowałem na to, że nadal nie odpowiedział na moje pytanie.

-Młody bawił się twoim telefonem i powiedział, że w notatniku były jakieś wiadomości dla kogoś i powiedział że je wysłał - powiedział Hyung krojąc ogórka na swoją kanapkę, a ja.. wpadłem w szał.

тнιѕ ιѕ wнy yoυ ѕнoυldn'т ғall ιn love | jυnнaoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz