Późnymi wieczorami
Ogrzewałam ręce
Wełnianymi rękawiczkami.
Choć wolałam czuć w nich
Ciepło Twojej dłoni,
Przy piersi serce,
Twe usta przy mej skroni.
Upijałam się często
Naszymi pocałunkami
Pachnącymi miętą
A czasem rumiankami.
[ Teraz upijam się trunkami,
Jak zwykle- zostaliśmy sami]
CZYTASZ
Hello i'm so tired
PoetryWiersze do czytania późnymi wieczorami. Kiedyś pisałam Teraz marnuje czas