Pov.Piotrek
Po wczorajszym zerwaniu z Agatą oglądałem Dom z papieru na Netflixie i zasnąłem nawet nie pamiętam kiedy. Obudziłem się o 10 jako singiel dziwnie się czułem totalnie ani jednej wiadomości ale trudno żyje się dalej pomyślałem. Chciałem zrobić sobie śniadanie ale nic nie przyszło mi do głowy a poza tym musiałem jechać na zakupy więc pojechałem do galerii zjadłem Maestro grill chease (nw czy dobrze napisałam) wypiłem coca cole standardowo i wyruszyłem na zakupy kupiłem potrzebne produkty tj. Jajka mleko masło ser itp. Wracając zauważyłem pierwszy raz stoisko w galerii wisiała reklama ,, bubble tee ,, bąblująca herbata pomyślałem i zaśmiałem się w głowie no trudno sprawdźmy tę herbatę - pomyślałem. Szedłem zadowolony obok jakiegoś typa przy stoisku który tańczył nie zwracając uwagi przeszedłem za nim nagle ten krzyknąłK- nagrywałem tik toka a ty mi wszedłeś w kadr!
P- przepraszam nie widziałem,co to w ogóle ten tik tok
*Zaczął się śmiać*
P- o co ci chodzi ?!
P- tak ogólnie to Piotrek jestem
K- Kacper,naprawdę nie wiesz co to tik tok?
P- kacper ja mam 24 lata nie znam się na tym wszystkim
K- oj sorry głupio mi trochę...
P- spokojnie to wytłumaczysz mi?
K- więc tik tok to...dowiedziałem się że na tej aplikacji nagrywa się różne filmiki ,bardzo fajnie mi się rozmawia z Kacprem więc zaproponowałem żebyśmy poszli na bubble tee do którego chciałem pójść Kacper od razu się zgodził i zobaczyłem blask w jego oczach na zwrot bubble tee spytałem czy wie co to jest
K- bubble tee?! To najlepszy napój jaki istnieje !
P- to chodźmy spróbuję może też mi zasmakuje
K- gwarantuję że ci zasmakuje!Wziełem łyka ...
P-to jest cudowne!
K- mówiłem że ci zasmakuje
P- miałeś rację
K-jak zawsze hah
P- może pojedziemy do mnie mam zakupy i lepiej się poznamy
K- wsumie dlaczego niePojechaliśmy do mnie lepiej się poznaliśmy Kacper miał prawie 17 lat nie miał nikogo tak jak ja mieszkał w Łodzi z mamą akurat był u taty w Zawierciu na połowę wakacji więc mieliśmy czas aby się zapoznać przez te wakacje jednak trasa ponad 200 km to nie mało do pokonania. Wyjechałem koło 10 a już była 18 przez dwie godziny robiłem zakupy a 6 kolejnych spędziłem z Kacprem jako iż było już dość późno zadzwonił do Kacpra tata i spytał się gdzie jest ten powiedział że u kolegi ojciec zaproponował aby został na noc zgodziłem się i tak mieszkałem sam więc bratnia dusza by mi się przydała.
*435 słów*
Wstawiam teraz bo o 18 nie będzie mnie w domu ale mam nadzieję że się podoba kolejny rozdział już jutro o 10! obserwujcie mnie na ig _rudamiedzi_ i na wattpadzie będzie mi bardzo miło ♥️
![](https://img.wattpad.com/cover/227081204-288-k656406.jpg)