Calum leżał na łóżku i wpatrywał się w sufit. Casey. Znów o niej myślał. Niewiarygodne,że mimo tego,że zerwali ponad pół roku temu nadal nie potrafił o niej zapomnieć. Obwiniał się za rozstanie z nią. Głupia kłótnia tak naprawdę o byle co zniszczyła całą ich relację. Tak bardzo chciał to naprawić... Swoje rozmyślania przerwał spojrzeniem na zegarek. Westchnął po czym założył buty i wyszedł z domu.
**********************
Casey stała przed witryną sklepu sportowego. Lubiła tu przychodzić. Pamiętała kiedy wraz z Calumem godzinami chodziła po sklepie korzystając ze sprzętów do wypróbowania. Potem zawsze szli razem na lody... ,,Casey,wybij go sobie z głowy!''-przypomniała sobie dziewczyna. Przewróciła oczami i obróciła się by dalej podążać chodnikiem kiedy nagle wpadła na pewną osobę. Przez przypadek złapała za jej nadgarstek. Był ciepły i dziwnie znajomy. Dziewczyna natychmiast podniosła wzrok. Kiedy ujrzała twarz Caluma puściła jego dłonie wymijając go.
-Casey...-powiedział chłopak chwytając jej nadgarstek.-Przepraszam...
Dziewczyna odwróciła się do niego,a do jej oczu napłynęły łzy.
-Ja też Cię przepraszam Calum.-powiedziała wtulając się w chłopaka.
-Wiem,że będziemy się kłócić,to jest nieuniknione. Ale kocham Cię. Kocham,kochałem i będę kochać.-wyszeptał do ucha Casey zatapiając swoje usta w pocałunku z dziewczyną. ______________________
Well,moje pierwsze ff :D . Niektórzy mogą go kojarzyć z twitlongera- http://www.twitlonger.com/show/n_1sj5p6a . Wcześniej to tam właśnie opublikowałam ten wymysł mojego mózgu. Już wkrótce moje następne '''''dzieła''''''. Do następnego!
CZYTASZ
Przepraszam [5SOS One Shot-Calum Hood]
FanfictionMiniaturka o Calumie Hoodzie, członka zespołu 5 Seconds Of Summer.