Zdyszany rudowłosy chłopak wpada do sali od ćwiczeń wokalnych.
-Nathaniel?! Coś się stało - zdejmując słuchawki podbiega do niego granatowo włosa dziewczyna .
-N-nie tylko p-przeczyaj - ledwo co udaje się mu powiedzieć . Podaje dziewczynie kartkę i podchodzi do szafek by wziąć butelkę wody. Granatowo włosa uważnie czyta poczym zaczyna skakać i piszczeć .podchodzi do chłopaka z niedowierzaniem
- skąd to masz ?- zapytała nadal w wielkim szoku .
-Przed budynkiem jak wchodziłem to złapała mnie Jen i dała mówiąc że szefowa kazała przekazać . Czaisz sama Star Moon chce nas na swoim festivalu .- Z dumą powiedział czerwono włosy
- Ale super mega a tak btw po co biegłes tak .
Znaczy się rozumiem emocje ale całe 12 pięter wiem że winda nie działa no podziwiam ja bym nie dała rady haha.- hihocząć pod nosem powiedziała dziewczyna z dwoma kucykami .
-yhy - biorąc ostatni łyk picia bąkną Nat i poszedł na swoje stanowisko pracy .
- A tak z mniej fajnej strony to trzeba napisać piosenkę, stworzyć muzykę i umieć ją zagrać grupa od tańca nowy układ musi wymyśleć i to wszystko z niecałe 2 miesiące - mówił chłopak powoli zakładają swoje słuchawki i szukając jakiś kartek .- Tak tak wiem ale to później idę powiedzieć reszcie - szybko rzuciła granatowo włosa i wybiegła z pokoju .
💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮
-Luca skup się no cały dzień jesteś jakiś zamyślony - Krzyknęła dziewczyna o czarno fioletowych włosach .
- Sory sory myślę no - Wymamrotał chłopak z okularami niczym wyjęte z Harrego Pottera . Dziewczyna tylko podkręciła głową i zabrała się za swój instrument .
- Raz dwa ,raz dwa trzy !!- Głośno powiedziała niska blondynka i już po zagraniu pierwszych nut . Prawie wyłamując drzwi z zawiasów wpada granatowo włosa. Potyka się i upada na nieznane jej pudełko
- Nieeeeee tylko nie moje babeczkii- Krzyknął chłopak przybiegł i zaczął płakać nad babeczkami które nie przeżyły bliskiego spotkania z dziewczyną.
-Przepraszam Nino upiekę ci nowe - Uspokaja płaczącego przyjaciela .
- Naprawdę - Z nadzieją jak u małego dziecka i załzawionymi oczami powiedział chłopak
- Tak tak spokojnie - trochę hihocząć upewnia go dziewczyna . Poczym wysłanie i krzyczy upewniając się że każdy ją usłyszy .
- Pod koniec wakacji mamy koncert na fesrivalu Star Moon !!- Gdy tylko kończy zdanie wszyscy zaczynać klaskać ,krzyczeć i skakać .
- Wow Marinette jak to zrobiłaś - Zapytał wcześniej strasznie zamyślony chłopak .
-N-nie ja to Nat dał mi a mu Jen przekazała że słowami" kazała przekazać " - Przyznała się granatowo włosa akcentując ostatnie słowa jakby była po balonie z helem . Oboje zaczynają się śmiać lecz przerywa im blondynka .- No gołąbeczki nie mamy teraz na takie figle czasu musimy mieć hit na koniec wakacji - Po pierwszych słowach dziewczyny Marinette poczuła że się rumieni spojrzała na chłopaka i uspokoiła się trochę gdy nie była jedyna z tą reakcją . Cały dzień z spędzili na przygotowaniach i wszystkich formalnych sprawach dotyczących wyjazdu i festiwalu.
💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮
Granatowo włosa próbuje upchać walizkę już od 20min i nic .Uparta nie chce się zamknąć .
- No nie ,nie wyjmę już nic więcej aaa czemu ta walizka jest taka mała - Narzeka dziewczyna nie zauważając że jej mama weszła do pokoju .
- Słonko mam dla ciebie niespodziankę na wyjazd .- Ciepło powiedziała jej mama .
- Przepraszam mamo ale nic już więcej nie wcisnę do tego. - Powiedziała Mari nie zwracając na swoją mamę większej uwagi .
-Wiem dlatego zdecydowałam z tatą że trzeba ci nowa walizka - Uśmiechając się mówiła mama Marinette .
Dziewczyna natychmiastowo wstała z walizki która odskoczyła otwierając się i uściskała swoją mamę dziękując .Za przytulającymi się granatowo włosymi , drzwi otwiera tata dziewczyny z prawie 2 razy większą walizką. Była ona z logo jej zespołu którą zresztą sama strworzyła . Mari tak się cieszyła że zaczęła skakać, nadepnęła na wystającą z otwartej walizki bluzkę i wywróciła się . Wszyscy zaczęli się śmiać i tak w miłej atmoswerce ostatniego wieczóru w domu "następny będzie po wakacjach " myśli dziewczyna .Rzegnając się rano z rodzicami .
- Wyczekujcie mnie w telewizji - Szybko rzuciła i wsiadła do autokaru.
Wita się z wszystkimi i zauważa braku ich pianisty
- A gdzie Adrien? - zapytała zaniepokojona dziewczyna .
- Nie może ojciec mu nie pozwolił więc mamy o jeden problem więcej - Smutno odpowiedziała Mari najlepsza przyjaciółka Alya .
- Marinette wszystko w porządku ? - lekko zaniepokojona Alya po nie otrzymaniu odpowiedzi słysząc ruszanie busa popchnęła ją na luce tak że musiał ją złapać żeby nie spadła z fotela .
Patrząc ze zdzwiwieniem na to co się stało zauważa przerażająca twarz Alyi która cicho się śmieje . Jego oczy wędrują teraz na Nino który nie jest przejęty tą sytuacją jakby nie była ona niczym nie normalnym i zdarzała się prawie codziennie. Więc zajął się posadzeniem Mari , a gdy już siedziała zrojętował się że śpi .
"Jak ona zasnęła ,kiedy ?!,mam tak duża pytań do tej sytuacji " pomyślał i też puczuł się senny .💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮💮
Hej ❤️
Co z Adrienem ? Czy pojedzie do swoich przyjaciół ? Czy Luca wykorzysta sytuację bycia z Marinette razem ? I jak to zniesie Alya shiperposter? I kim jest Jen?
Na te pytania DoWiEsZ SiE SwOiM CzASiE ❤️❤️
CZYTASZ
💮Summer💮Festival💮
Short StoryMarinette razem ze swoimi przyjaciółmi przygotowuje się do festiwalu który odbędzie się na końcu wakacji .Występować będą na dużą widownię i to po drugiej stronie Paryża więc zmuszona pozostawić na całe wakacje rodziców wyjeżdża . Niestety Adrien n...