Jin
Siedziałaś na ławce w parku słuchając swojej ulubionej muzyki. Nagle ktoś od tylu podszedł do ciebie
Jin:Też lubię ten zespół
T/I:W końcu ktoś słucha tego samego co ja
-ulżyło ci*
Jin:Czemu w końcu?
T/I:Bo wszyscy twierdzą że K-pop to gówno
Jin:No to chyba nie mają gustu! (powiedział oburzony)
Jin:A i tak wogóle Jin jestem
Ty:T/I
Jin:Masz piękne imię
-zaśmiałaś się cicho*
-I tak większość czasu spędziłaś na gadaniu z chłopakiem nawet dowiedziałaś się że kocha gotować
dałaś mu swój numer tel i poszłaś cała w skowronkach do domu
~Ale piękna kobieta~Jimin
Poszłaś na siłownie bo zaczęłaś dietę nagle zauważyłaś że od kilku minut przygląda ci się jakiś chłopak
Jimin:Dzień Dobry pięknej pani
Ty:Emm... Cześć?
Jimin:Czemu taka chuda niewiasta ćwiczy?
Ty: No wiesz przeszłam na dietę i jakoś tak wyszło
-mówiłaś speszona
Jimin:Co chcesz się odchudzić z kości na ości?
Jimin:Aj wybacz nie przedstawiłem się Jimin jestem
Ty:Ja T/I
Jimin:Te imię jest tak piękne jak jego właścicielka
-powiedział chłopak przegryzając wargę
Ty:Dziękuje
-tak przegadałaś z chłopakiem połowę dnia chłopak zabrał cie na kawę i gadał ci jaka dieta jest odpowiednia dla ciebie
Ty:Jimin wybacz ale muszę już iść
Jimin:No dobrze ale spotkamy się jutro znowu?
Ty:Okej podam ci numer i się umówimy
-kiedy już poszłaś chłopak stanął i pomyślał
~będzie jeszcze moja tylko ją pobajeruje~Namjoon
Siedziałaś w bibliotece szukając książki nie mogłaś się zdecydować jaką książkę chcesz przeczytać
Namjoon:Może ci pomóc?
Ty:No pewnie
Namjoon:A czego szukasz?
Ty:No właśnie nie mogę się zdecydować może mi coś polecisz?
-chłopak polecił ci książkę która aktualnie czyta bardzo mu się spodobałaś nie mógł oderwać od ciebie wzroku dałaś mu swój numer i powiedziałaś że jutro też przyjdziesz do biblioteki
Ty:Okej to ja już będę iść
Namjoon:Dobrze to do jutra
Ty:Papa
-posłałaś chłopakowi uśmiech przez co się zarumienił
~Jezu ale ona cudowna i dodatkowo czyta książki~I/T/P- imię twojego psa
Jungkook
byłaś na spacerze ze swoim kochanym psem I/T/P
nagle pies wyrwał ci się ze smyczy był mały ale szybki zaczęłaś biec za psem ale nie mogłaś go dogonić nagle znikł z twojego punktu widzenia poddałaś się i płacząc usiadłaś na ławkę
Jungkook:Czy to twój pies?
Ty:Jezu dzięki Bogu się znalazł dziękuje panu
Jungkook:Proszę tylko nie ,,pan" czuje się staro mów mi Jungkook
Ty:Dobrze Jungkook dziękuje ci że go znalazłeś
Jungkook:Nie ma za co a jak ty się nazywasz?
Ty:Oj wybacz zapomniałam T/I jestem
Jungkook: Cudowne imię tak jak ty
-chłopak uśmiechnął się
-potem zaczęliście gadać i tak jakoś wam zleciało w końcu zaczął padać deszcz chłopak zaczął biec razem z tobą i psem
Ty:Apsik!!!
Jungkook:Na zdrowie lepiej weź moją kurtkę zanim się rozchorujesz a wtedy już się tak szybko nie spotkamy
Ty:Dziękuje Jungkook
-chłopak odprowadził cie do domu zaproponowałaś żeby chłopak został na noc on się zgodził bo było już późno i padał deszcz
~No anioł!~Tae
byłaś w swojej ulubionej kawiarni na kawie nagle twoją uwagę przykuł wysoki brunet który cały czas cie obserwował w końcu wstał i zaczął iść w twoją stronę ty speszona nie wiedziałaś co masz zrobić nagle usłyszałaś głos
Tae:Mogę się dosiąść?
Ty:Pewnie!
Tae:Umm..co taka piękna dziewczyna robi tu sama?
Ty:No wiesz nie mam nikogo i No...
Tae:Aishh.. zapomniałem się przedstawić jestem Kim Tae Hyung dla znajomych Tae albo V ale koledzy mówią na mnie kosmita
-śmiejesz się po cichu*
Ty:Ja jestem T/I
Tae:Cudowne imię!
Ty:Dziękuje (zarumieniłaś się)
-zaczęłaś gadać z chłopakiem o wszystkim czułaś w nim bratnią duszę gdy miałaś już iść chłopak poprosił cie o numer i powiedział że zadzwoni
~Ale ona jest słodka ciekawe czy lubi pluszaczki?~Suga
poszłaś do sklepu muzycznego ponieważ chciałaś kupić sobie nową gitarę ponieważ twoja stara się zepsuła chodziłaś i chodziłaś nie miałaś gustu i nie miałaś wybrać odpowiedniej gitary nagle ktoś do ciebie krzyknął
Suga:Może pomóc ci w czymś?
Ty:Jejku No wybawiciel w końcu ktoś mi pomoże
Suga:No dobra czego szukasz?
Ty:Szukam gitary ale nie mam gustu nie wiem jaka chcem
Suga:Taka piękna kobieta nie ma gustu?
-zaśmiał się
Ty: No bo...
Suga:Dobra może tamta brązowa?
Ty:Właśnie tak myślałam żeby może właśnie wybrać tą gitarę ale nie wiedziałam czy napewno
Suga:Widzisz jednak masz gust
-ty się zarumieniłaś
-chłopak podał ci gitarę i zaprowadził cie do kasy
Suga:A tak wogóle Yoongi jestem dla przyjaciół Suga
Ty:Jestem T/I
-chłopak podał ci swój numer
Suga:Dzwoń jak byś potrzebowała mojej pomocy!
Ty:Będę dzwonić!
~Ale ona jest piękna i taka mmm...~JHope
dziś nie miałaś dobrego humoru ale musiałaś iść na trening jazdy konnej bo miał przyjść jakiś nowy uczeń szybko się ubrałaś zabrałaś swoje rzeczy i wyszłaś z domu
JHope: Ale tu pięknie !
byłaś już na miejscu przygotowana odpowiednio aby usiąść na konia gdy usiadłaś na konia straciłaś panowanie nad nim trochę się przeraziłaś ponieważ twój koń nigdy się tak nie zachowywał niestety nie zdążyłaś złapać za linę i pociągnąć konia gdy ten się przechylił i przez niego się wywaliłaś spadłaś bardzo mocno wszystko obserwowała Hobi gdy tylko spadłaś podbiegł do ciebie tak aby nie wystraszyć konia który biegał jak głupi po całym wybiegu
JHope:Nic cie nie jest?
Ty:Chyba nie ale boli mnie mocno ręka
JHope:Chodź szybko żeby koń na nas nie wleciał
-chłopak wziął cie na ręce bo nie mogłaś chodzić i bolała cie ręka chłopak zaniósł cie do samochodu żeby pojechać z tobą do szpitala nie pytając cie o zdanie zawiózł cie na miejsce okazało się że ręka jest złamana i kość ci się przemieściła
Ty:Dziękuje za pomoc
JHope:Drobiazg a i tak wogóle Hobi jestem
Ty: T/I
-chłopak odwiózł cie do domu zaprosiłaś go na kawę w ramach podziękowań chłopak gadał z tobą o wszystkim gdy po kilku godzinnej rozmowie chłopak podał ci swój numer telefonu aby umówić się na jakieś spotkanie wyszedł z domu podziękował ci za wszystko a ty mu
~Nawet w tym gipsie jest piękna~———————————————————————————
Hejka robaczki to mój pierwszy rozdział i ponad 1000 słów jak wam się podoba dajcie znać w kom może na początek 10 gwiazdek?
Miłego dnia wieczoru nocy~Lucja ❤️
CZYTASZ
Reakcje BTS
Ngẫu nhiênCo gdybyś ich spotkała? Jak potoczyło by się wasze życie? Jakie chwilę byście przeżyli razem?