Jin
Już od tygodnia nie widziałaś Jina było ci smutno że chłopak się z tobą nie skontaktował nagle ktoś zapukał do drzwi *puk *puk była godzina 22.30
Ty:Boże kto to przychodzi o tej godzinie?!
Ty:Jin! (krzyknęłaś szczęśliwa potem przytuliłaś go)
Jin:Może byś mnie wpuściła do środka bo zaraz i ty będziesz mokra
Ty:Już i tak jestem ale chodź
-chłopak wszedł zdjął z siebie ubrania i buty
Ty:A tak właściwie czemu nie było cie tak długo? Wiesz jak mi było smutno że się nie odzywasz (zrobiłaś smutną minkę)
Jin:No dobra nie smuć się już (chłopak cie przytulił) nie dzwoniłem bo telefon mi się zepsuł a chłopaki nie mieli twojego num... nagle przerwałaś chłopakowi mówiąc mu
Ty:Jin nie musisz mi się tłumaczyć ale skoro powiedziałeś że umiesz gotować...
-nie zdążyłaś dokończyć bo chłopak odrazu zabrał się za robienie jedzenia a ty zadowolona włączyłaś telewizor i czekałaś aż chłopak skończy i będziecie mogli razem obejrzeć telewizjeJimin
kilka dni później znowu poszłaś na siłownie z nadzieją że znajdziesz tam Jimina niestety okazało się że chłopaka nie ma ze smutkiem zaczęłaś biegać po bieżni nagle gdy zeszłaś z bieżni ktoś złapał cie od tylu już miała dać lepa temu komuś ale gdy się odwróciłaś zobaczyłaś że to Jimin
Ty:Jimin!
Jimi:Cześć T/I!
Ty:Co ty tak późno ?!
Jimin:A no wiesz przygotowywałem taką niespodziankę dla jednej dziewczyny ale nie wiem czy jej się spodoba...
Ty:Jeżeli też cie lubi to napewno jej się spodoba (powiedziałaś trochę smutna bo bardzo podobał ci się Jimin)
-po kilku godzinnym treningu chłopak szybko wyszedł nawet nie zdążył się z tobą pożegnać było ci trochę smutno ale przecież ku twoim myślom chłopakowi podobała mu się inna dziewczyna gdy wyszłaś nie mogłaś uwierzyć własnym oczom
Ty:Jimin co się dzieje
Jimin:No ostatnio się nie widzieliśmy kilka dni a ja się stęskniłem i ...
-chłopakowi przerwał twój przytulas który mu podarowałaś znaliście się kilka dni a czuliście się jak byście znali się całe życie chłopak podarował ci kwiaty i czekoladki
Ty:Dziękuje a co z moją dietą?
Jimin:Walić te dietę jesteś za chuda na dietę jeszcze mi zemdlejesz kiedyś
Ty: Aż tak się martwisz?
Jimin:No a co ty myślałaś jesteś moją dzie... przyjaciółką więc wiesz muszę się o ciebie martwić
Ty: Głuptas...Namjoon
nie widziałaś się z chłopakiem 2 tygodnie stęskniłaś bardzo chodziłaś codziennie do biblioteki z nadzieją że w końcu spotkasz chłopaka nagle ktoś się do ciebie odezwał
Namjoon:Cześć T/i
Ty:Namjoon? (mówiłaś trochę smutna)
Namjoon:Tak a kto?
Ty:Nic nic dobra...
Namjoon:T/I co się dzieje?
Ty:Nic...
Namjoon:T/I bo się obrażę
Ty:Ehh... No dobra poprostu tak bardzo tęskniłam a ty się nie odzywałeś i się martwiłam że coś się stało
-gadałaś dalej a chłopak tylko cie słuchał
Namjoon:Dobrze nie gniewaj się następnym razem będę ci mówił jak będę gdzieś jechał...
Ty:Dobrze już się nie gniewam
-uśmiechnęłaś sięJungkook
po ostatnim zdarzeniu nie widziałaś chłopaka tydzień tylko raz zapytał się jak się czujesz a potem przestał się odzywać trochę się niepokoiłaś ale dałaś sobie w końcu spokój bo pomyślałaś że chłopak po prostu o tobie zapomniał nagle ktoś zapukał do drzwi
Ty:Jungkook?! Co tutaj robisz myślałam że o mnie zapomniałeś
Jungkook:Ja o tobie chyba sobie żartujesz?!
Ty:No nie żartuje trochę się martwiłam i było mi smutno
Jungkook:Dobra mam tak stać czy mnie wpuścisz?
Ty:Aj przepraszam zamyśliłam się i No...
-wpuściłaś chłopaka i miło spędziliście wieczórTae
dwa dni później poszłaś do kawiarni zamówiłaś sobie kawę i ciasto nagle ktoś wszedł do kawiarni tym kimś okazał się Tae odrazu podszedł do ciebie i się przywitał
Tae: T/I jak dobrze znowu cie widzieć
Ty:Ciebie też Tae co u ciebie?
-chłopak zaczął ci opowiadać i tak się rozgadaliście że nie zauważyliście że minęły już 3 godzSuga
kilka dni później znowu poszłaś do sklepu muzycznego ale przed tem zadzwoniłaś do Sugi czego ci potrzeba chłopak odrazu powiedział że zacznie szukać tego dla ciebie do sklepu wybrałaś się po pianino dla twojej mamy która bardzo lubiała grać na pianinie a jej stare się zepsuło
Suga:Cześć T/I!
Ty:Hejka Suga!
Suga:Dobra to tak masz od wyboru dwa najlepsze i w dobrej cenie pianina
-chłopak pokazał ci pianina jedno było marmurowe a drugie z drewna jednak ty zdecydowałaś się na te z drewna
Suga:Dobry wybór
Ty:Dziękuje ale to twoja zasługa
-chłopak się zarumienił poszedł z tobą do kasy a ty zakupiłaś pianinoJHope
gdy chłopak dowiedział się gdzie mieszkasz musiał do ciebie pojechać w końcu on najlepiej widział co się stało tamtego dnia i nie mógł znieść że nie było
cie już tak długo na nauce jazdy konnej chłopak od innych uczniów dowiedział się że jesteś mistrzynią w całej szkole od jednego z chłopaków dowiedział się jaki masz adres szybko tam pojechał żeby zobaczyć jak się czujesz nagle siedząc usłyszałaś pukanie do drzwi *puk *puk
Ty:Cześć (dobrze wiedziałaś kim był chłopak)
JHope:Jak się czujesz? Co z twoją ręką?
Ty:Z moją ręką wszystko dobrze ale co tu tutaj robisz?
JHope: Jeszcze się pytasz? No mogę wejść
Ty:Pewnie wejdź
-zaprosiłaś chłopaka do domu pocieszał cie robiąc ayego a ty tylko się śmiałaś ale mu to odpowiadało i tobie też———————————————————————————
Hejka robaczki co u was słychać naszła mnie wena dla tego wrzucam dziś nowy rozdział mam nadziej że wam się podoba damy radę dobić 10 gwiazdek ??
CZYTASZ
Reakcje BTS
RandomCo gdybyś ich spotkała? Jak potoczyło by się wasze życie? Jakie chwilę byście przeżyli razem?