#6

16 1 2
                                    

09.60.2020
Leżę w łóżku i nie wiem co mam zrobić z sobą. Minęły już jakieś 4 dni od moich urodzin i nadal się denerwuje. Fragapanophobia mega wymęcza. Dołączyłam dziś do amino z hanako, miłe miejsce... Postowalam tam moje edity z nene, ale cóż... Robiąc je zaprosiłam koleżankę i ja chyba zdenerwowalam tym co robię... A może nawet dwie koleżanki? A ja wiem..
Czuję się mega samotnie. Wiem, że się uzależniłam od nich, ale cóż innego mam zrobić w owej sytuacji? Z rodzicami większość rozmów się zmienia w kłótnie bo ktoś zacznie nie wygodny temat. Albo nie mamy poprostu o czym gadać. Nie czuję takiego komfortu słowa do rodziców jak do przyjaciółek w internecie. Rodzice zwykle mówią "to dlatego że nie wychodzisz na dwór" "to wszystko ten internet" a jak widzą jak płacze to i pierwsze słowa to "ktoś Ci coś w internecie powiedział?" a jak widzą ze mam telefon w dłoni gdy płacze to się tej myśli trzymają. Still, boli mnie serce i mi się ciężko oddycha. Czuję się źle z faktem ze zmieniam się w jebanego Gold diggera, albo przynajmniej tak mi się wydaje. Lecę na fame i chce go strasznie, to samo z atencją. Cały czas mam wyrzuty sumienia z bycia nie miłą wsm bez powodu do jednych z moich najlepszych znajomych tylko dlatego bo mnie denerwuje ich zachowanie. Inne osoby mówią mi że są ogólnie toksyczne ale w owej sytuacji, sądzę że toksyczna jestem tutaj ja. Mój mały demonik z głowy powoli znów wstaje ze snu i zaczyna mi dogadywać. Chujowe uczucie, nie polecam. Czuję się ogólnie bez użyteczna i jakbym wyobrażała sobie nie wiadomo co robiąc pressure na innych. Wydaje mi się że jestem egoistką, bo mówię ZA DUŻO o sobie. Jebana atencjuszka.

...
Pójdę oglądać jakiś hentai czy coś ugh

Moje Zwierzanie. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz