Po skończonych lekcjach wyszedłem z klasy zauważyłem...Jak mu było-...a tak Midorye Rozmawiającego z Lidą i Pyzą,wyglądał nieśmiało,ściskał dłoniami teczkę ale chyba się dogadywali Uraraka rozmawiała z nim z dużym zapałem a Lida trzymał ją za rękę co jakiś czas coś mówiąc w pewnym momencie Uraraka gdy mnie zauważyła zawołała mnie na co chłopak spojrzał na mnie swoimi dużymi oczami i zdążyłem dostrzec w nich mały błysk gdy na mnie spo jrzał ale szybko odwróciłem głowę i przyśpieszonym krokiem ruszyłem w kierunku placu treningowego...nie wiem czemu ale mam wrażenie że gdy tamten chłopak na mnie spojrzał szybciej zabiło mi serce.Odrzuciłem tą myśl i rozmyślałem jakiego może mieć on quirka
Okazało się że jego quirk jest bardzo podobny do all mighta...wydało mi się to podejrzane ale i tak było to nie samowite...i on bardzo długo na mnie patrzył gdy ćwiczyłem i się roźciągałem...
Wyszedłem z terenu UA i ruszyłem do domu poćwiczyć w garażu.
Kilka dni udawałem się na przerwie do biblioteki wyjmowałem zeszyt z tekstem który pisałem od jakiegoś czasu i usiadłem między regałami próbując skupić się na pisaniu ale moje myśli krążyły w okół czegoś innego...a raczej...kogoś,myślał że go nie widzę ale ja wiem że chowa się za regałami i mnie obserwuje,to dziwne ale i urocze...ten nowy chłopak nazywany przez klasę Deku mnie dyskretnie obserwował...a raczej starał się hehe,skupiłem się na pisaniu ale nie miałem weny więc zgniotłem kartkę i ją wyrzuciłem mimo iż kilkanaście dni ją pisałem ale brakowało mi inspiracji,muzy chyba przeżywam wypalenie... Chciałem nawiązać z tym chłopakiem kontakt ale peszył się nawet gdy siedział obok mnie w ławce tym bardziej jak 2 dni temu pożyczył ode mnie długopis...i mi go nie oddał i...chyba nawet nie ma zamierza.Poszedłem porozmawiać z Kirishimą,odkąd Deku jest w naszej klasie Bakugo grozi mu i patrzy na niego pustym wzrokiem za każdym razem kiedy go widzi a jako iż Kirishima ma z nim dobry kontakt to postanowiłem z nim pogadać,może coś wie.
-Hej Kirishima! krzyknołem i podszedłem do niego
*Kirishima* —Um...hej Todoroki,potrzebujesz czegoś? raczej nie często ze mną rozmawiasz.
*Todoroki* - Nie,nic tylko zastanawiam się...wiesz może dla czego Bakugo dręczy tego nowego? to znaczy...nie że konkretnie dręczy bo to Bakugo ale chodzi o ten pusty wzrok ich obu kiedy się widzą,jak lalek.
*Kirishima* —Nie...szczerze to nic nie widziałem takiego u Bakubro ale jak tak o tym mówisz to moż-
Mina podbiegła do Kirishimy i przerwała n rozmowę.
*Mina*
-KIRISHIMA NIE UWIERZYSZ JAK CI POWIEM!, słuchaj dowiedziałam się od Hagurake która dowiedziała się od Jiro która dowiedziała się od Momo która dowiedziała się od Tsuyu która dowiedziała się od Uraraki która przyjaźni się z Deku że ten nowy też jest Gejem zupełnie jak ty i Bakugo! CZYSZ TO NIE CUDNIE!
W tym momęcie Mina odwróciła głowę i zorientowała się że stoję koło Kirishimy który stał jak wryty i nie wiedział co powiedzieć bo nikt chyba nie miał o tym wiedzieć i tu mówimy i o Bakugo z Kirishimą i Deku... Z resztą sam stałem z rozdziawioną paszczą zastanawiając czy dobrze usłyszałem obie informację...
Przepraszam że tyle czekaliście ale miałam pewien problem wczoraj :,3 Mam nadzieje że rozdział może być i lecę pisać kolejny. A tu Bakubro na przeprosiny~
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
