Jak też już wspominałam, zawsze rysowałam głównie twarze. Ale że jakiś czas temu postanowiłam to zmienić, i zacząć rysować całe ciało. No i żeby popróbować jak to wyjdzie, zrobiłam kilka takich rysunków z pozami które wyłapałam z różnych źródeł ( I tu przy okazji dziękuję moim koleżankom, które uwielbiają robić zdjęcia w przeróżnych pozach, dzięki czemu mogłam mniej więcej podłapać co i jak ). Dlatego dziś pokaże trzy z nich, które zostały zrobione trzy dni z rzędu.
Często postacie duchów czy demonów, które są przedstawiane jako latające w powietrzu mają takie typowo podobne pozy. Dlatego właśnie akurat taką sobie wybrałam. A co do ubioru samej postaci, to powiem tylko tak, że rysowałam wszytko co akurat wpadło mi do głowy i nawet nie zastanawiałam się czy będzie pasować. I jak już o ubiorze mowa, to muszę powiedzieć że bardzo podobają mi się te buty i chciałabym się w takich poprzechadzać. ( I tak, wiem, mój styl jest dziwny...)
Do tej postaci zainspirowała mnie postać Polnareffa z JoJo, a bardziej jego dolna część ubioru. I tak typowo podciągane pod Frankensteina, bo podczas rysowania przypomniałam sobie tego doktorka z Soul Eater. A że i tak postacie miały być bardziej czymś, o czym ludzie opowiadają straszne historie, jak te opowieści o duchach, wilkołakach, demonach czy innych podobnych, to pomyślałam że czemu by nie.
Ale mimo to uważam że wyszedł słodko <3
I jak już wcześniej o wilkołakach wspomniałam, nie mogło ich tu zabraknąć. A bardziej nie mogło zabraknąć "jego" bo tylko jednego. A co sprawiło że wybrałam akurat tą pozę? Jasne że nic ciekawego... Po prostu jak oglądałam sobie tego samego dnia film, antagonista akurat przybrał taką pozę.
I jak tak to rysowałam, to do głowy wpadło mi zdjęcie krowy. Dlatego też jego spodnie są w ciapki :D Chciałam od razu dorysować do tego tło, bo pasujące do tego wpadło mi do głowy, ale po setnym wycieraniu źle postawionych kresek gumką, jednak sobie odpuściłam, bo jeszcze bym dziury w kartce porobiła :/ Ale na szczęście na zdjęciu nie widać tak bardzo tych pozostałości po tym czego nie zdołała zmyć moja kochana gumka.
A tak odbiegając od tematu rysunków, to chciałabym wam życzyć dobrych nocy, bo nie wiem jak wam, ale mi podczas tych burz lepiej się śpi ;]
12.06.2020r.
CZYTASZ
🍀𝔸𝕝𝕓𝕚𝕟𝕠𝕤𝕚 𝔸𝕣𝕥𝕓𝕠𝕠𝕜🍀
Humor[zamówienia otwarte] Artbook, bo to lepsze niż żeby moje rysunki przez cały czas leżały w ciemnej teczce :3